Przypomnijmy, funkcjonariusze kieleckiego Centralnego Biura Śledczego zatrzymali w wtorkowe południe, w Warszawie, Dawida K., ps Cygan, znanego boksera z Rzeszowa. Były zawodowy mistrz świata przygotowywał się w stolicy do kolejnej walki na ringu. Mężczyznę przewieziono na przesłuchanie do Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
- Przedstawiliśmy mu zarzuty wprowadzenia do obrotu znacznej ilości narkotyków. Podejrzany nie przyznał się do winy - mówi prok. Sławomir Mielniczuk, rzecznik prasowy PO w Kielcach.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że śledczy zarzucają Dawidowi handel amfetaminą o wartości przynajmniej kilkunastu tys. zł.
Według nich, Dawid K. współpracował z gangiem narkotykowym, który handlował na terenie województwa świętokrzyskiego (m.in. Starachowic) i Podkarpackiego.
Jedenastu członków tej grupy przed kilkoma dniami trafiło do tymczasowego aresztu pod zarzutem rozprowadzenia 162 kilogramów amfetaminy i 72 kg marihuany. Wczoraj późnym wieczorem Sąd Rejonowy w Kielcach przychylił się do wniosku prokuratury, o tymczasowe aresztowanie Dawida K. na 3 miesiące.
Andrzej Wasilewski, menedżer boksera z agencji Hammer Knockout Promotion nadal nie wierzy w jego winę.
- To niemożliwe, aby Dawid świadomie handlował narkotykami i nie rozumiem, dlaczego go zatrzymano - skoro obiecał, że sam zgłosi się na przesłuchanie w prokuraturze. Natychmiast po zatrzymaniu zadbałem, aby zapewnić mu pomoc dobrego adwokata - mówi Wasilewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?