Czy Ben Bernanke, szef FED, jest potomkiem przemyślanina?

Dziadek obecnego prezesa FED miał z Przemyśla wyjechać w 1921 r.

Sprawdziliśmy w archiwalnych źródłach. Rzeczywiście Jonas Bernanke, czyli domniemany dziadek szefa FED, w 1921 r. wyemigrował z Przemyśla do USA. Nie był rodowitym przemyślaniem, urodził się w mieście Borysław, w obecnym obwodzie lwowskim na Ukrainie.

Ślad wyjazdu zachował się w listach pokładowych, które w owym czasie sporządzane były dla każdego imigranta przybywającego do Stanów Zjednoczonych. Wiadomo z nich, że Jonas Bernanke wypłynął z Hamburga do Nowego Jorku, statkiem Mount Clinton, należącym do United American Lines. Dotarł tam 30 czerwca 1921 r. W rubryce zawód podał urzędnik.

- Nie spotkałem się z kimś o takim nazwisku przy badaniu dziejów Przemyśla. Jednak pamiętajmy, że był to okres zawieruchy wojennej, lata tuż po zakończeniu I wojny światowej - mówi Jacek Błoński, historyk z Przemyśla.
Jonas Bernanke miał osiąść w mieście Dillon, w stanie Karolina Południowa. Tutaj miał aptekę, którą potem odziedziczył jego syn. Wnuk wybrał inną ścieżkę kariery.

FED to bank banków. Decyduje o wielu ważnych sprawach finansowych w USA, które odbijają się echem na całym świecie. Ustala m.in. stopy procentowe. Szef FED, czyli obecnie Ben Bernanke, uważany jest za jednego z najbardziej znaczących, zaraz po prezydencie USA, ludzi w tym kraju i na świecie.

Próbowaliśmy się skontaktować e-mailowo z szefem FED. Czekamy na odpowiedź.