MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Derby: Partyzant Targowiska podejmuje Karpaty Krosno

Tomasz Szeliga
Partyzant (seledynkowe stroje) chce zgarnąć pierwsze punkty na wiosnę na własnym boisku.
Partyzant (seledynkowe stroje) chce zgarnąć pierwsze punkty na wiosnę na własnym boisku. Tomasz Jefimow
Karpaty i Partyzant wciąż czekają na pierwsze wiosenne zwycięstwo. Czy po sobotnich derbach któraś z drużyn dopisze do swojego dorobku cenne 3 punkty?

Nieobecni

Nieobecni

Damian Łanucha (Partyzant, kartki), Damian Niemczyk (Stal Sanok, kontuzja), Krystian Kazek ? (Polonia, kontuzja).

Faworyta trudno wskazać. Beniaminek z Targowisk zagra na własnym boisku, ale ci, którzy twierdzą, że to atut, niech wrócą do meczu z Avią.

Jesienne spotkanie Karpat z Partyzantem skończyło się wynikiem 1-1. Gości uratował w ostatniej minucie Łukasz Zych.

- Pechowo straciliśmy punkty - kręci głową na wspomnienie tamtych wydarzeń Marcin Łukaczyński, obrońca Karpat grający kiedyś w klubie z Targowisk.

- Dla mnie to mecz jak każdy inny. Żadnych podtekstów - zapewnia - Po porażce ze Stalą Sanok przeprowadziliśmy w szatni męską rozmowę. Liczę, że jej efekty będą widoczne już podczas derbowej potyczki.

- Na taki mecz nikogo nie trzeba mobilizować. Jestem przekonany, że drużyna wyciśnie 120 procent mocy. Dla nas to pojedynek o sześć punktów - podkreśla Ireneusz Zarzyka, napastnik Partyzanta, który wcześniej strzelał gole dla Karpat.

Wiosną zespół Mirosława Kality do siatki przeciwnika jeszcze nie trafił.

- Okazje są, brakuje spokoju. Ale w sobotę się przełamiemy! - deklaruje Zarzyka.

Wicelider Izolator wyjeżdża do Tomaszowa.

- Rywal niby jest znany, ale po zmianie trenera gra trochę inaczej, więc musimy uważać. Wierzę w swój zespół, przez tydzień bardzo ciężko pracowaliśmy i widzę, że idziemy w dobrym kierunku - przekonuje Grzegorz Opaliński, opiekun drużyny z Boguchwały.

Podbudowana zwycięstwem nad Karpatami Stal Sanok zagra w Puławach z niepokonaną od sześciu spotkań i pierwszą w tabeli Wisłą. Bez Damiana Niemczyka, który na treningu doznał poważnego urazu kolana.

- Przykra sprawa - przyznaje Roman Lechoszest, szkoleniowiec Stali, który znów zapowiada rozważną grę.

- Poczekamy na swoje okazje, w szybkim ataku jesteśmy nieźli. Sztucznej trawy się nie boję, graliśmy na takiej nawierzchni kilka sparingów.

O podtrzymaniu serii zwycięstw marzy Unia. Do Nowej Sarzyny zawitają jednak rezerwy Bogdanki, co oznacza, że poprzeczka powędruje w górę.

- Mimo wszystko jestem optymistą. Dobrze byłoby zaksięgować kolejne punkty, bo potem czekają nas trudniejsze mecze - zauważa Zbigniew Kulec, kierownik sekcji.

W Przemyślu i Tarnobrzegu nie wyobrażają sobie scenariusza innego, jak wygranych Polonii i Siarki.

- Jesteśmy lepsi od Stali Poniatowa. Musimy się tylko odblokować w ataku - tłumaczy stoper "Barcelony" Paweł Załoga.
Adam Mażysz, trener Siarki, na mecz z Podlasiem zapowiada drobne korekty w składzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24