Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Developres Rzeszów z piętnastym zwycięstwem w Lidze Siatkówki Kobiet. KSZO Ostrowiec Św. bez szans

Łukasz Pado
Łukasz Pado
03.02.2019 rzeszow developres skyres rzeszow e.leclerc radomka radom liga siatkowki kobiet hala podpromie fot krzysztof kapica
03.02.2019 rzeszow developres skyres rzeszow e.leclerc radomka radom liga siatkowki kobiet hala podpromie fot krzysztof kapica K_kapica_afk
Efektownym zwycięstwem Developresu SkyRes Rzeszów nad KSZO Ostrowiec Św. zakończyło się zaległe spotkanie 12 kolejki Ligi Siatkówki Kobiet. Klub ze stolicy Podkarpacia umocnił się na pozycji wicelidera i zniwelował nieco dystans do Chemika Police.

KSZO Ostrowiec Św. - Developres SkyRes Rzeszów 0:3

Sety: 11:25, 16:25, 16:25

KSZO: Geyko 2, Łyszkiewicz 8, Dorsman 5, Oktaba 2, Kucińska, Kasprzyk 7, Pauliukouskaya (libero) oraz Wojtowicz 2, Czapla. Trener Frantisek Boćkay.

Developres: Barakowa 6, Zaroślińska-Król 12, Tokarska 1, Witkowska 11, Blagojević 11, Mlejnkova 11, Sawicka (libero) oraz Medyńka (libero), Żabińska 4, Rabka, Hatala, Janewa 2. Trener Lorenzo Micelli.

Nikt nie spodziewał się, że KSZO ma jakiekolwiek szanse w starciu z Developresem, a wynik mówi sam za siebie. Rzeszowianki ostatnio są w doskonałej formie i w Ostrowcu Świętokrzyskim tylko to potwierdziły. Trener gospodyń Frantisek Boćkay znów miał ból głowy przy ustalaniu składu. Na ataku zagrała tym razem Koleta Łyszkiewicz, a w przyjęciu libero Zuzanna Kucińska.

Dominacja Developresu rysowała się od początku meczu. Po ataku Kamili Witkowskiej było 3:0 dla rzeszowianek, ale dopiero gdy środkowa pojawiła się na zagrywce, nastąpił “odjazd”. Po kilku minutach było 4:12 i przewaga rosła. Gdy Petya Barakowa ustrzeliła zagrywką Kingę Kasprzyk straty KSZO urosły do 10 punktów (9:19). Skończyło się na 11:25.

W drugim secie trener KSZO posłał do boju Justynę Wojtowicz. Nominalna środkowa została ustawiona na prawym skrzydle, a na swoją pozycję wróciła Łyszkiewicz. Wojtowicz nie zrobiła niczego nadzwyczajnego, ale rzeszowianki już tak nie dominowały (5:6, 6:11, 11:13). Po stronie Developresu mnożyły się za to błędy i po kolejnym autowym ataku (13:14) trener Micelli musiał po raz pierwszy w tym meczu prosić o czas. Zaraz po nim Olga Geyko asem serwisowym wyrównała, ale potem do akcji wkroczyła Katarzyna Zaroślińska. Przełamała chwilową niemoc “Rysic” i dała sygnał do ataku. Na 11 oczek rzeszowianek miejscowe odpowiedziały tylko dwoma.

Kolejna partia była tylko potwierdzeniem dwóch poprzednich. Początkowo dwoma skutecznymi atakami popisała się Emilia Oktaba, ale potem gospodynie częściej punktowały dzięki błędom Developresu, głównie na zagrywce, niż w wyniku swoich akcji, a przewaga rzeszowianek rosła i rosła (4:8, 5:11, 6:13, 7:15, 8:19). W końcówce mocno rozluźnione “Rysice” znów zaliczyły kilka błędów. To jednak nie zatarło dobrego wrażenia z całego meczu.

Kolejny mecz Developresu w najbliższą niedzielę. Drużyna Lorenzo Micelliego zagra trzeci raz z rzędu na wyjeździe, tym razem w Pile z Eneą PTPS-em. Początek meczu o godzinie 18.

POPULARNE NA NOWINY24/SPORT:

Janczyk i cała reszta. Niespełnione talenty polskiej piłki

TOP 5 transferów bezgotówkowych tej zimy w Ekstraklasie

Piękne kobiety rozebrały się... charytatywnie

takie przypomnienie, że możemy wspólnie troszkę wypromować nasze strony na Facebooku, wystarczy w tekstach (wszystkich oprócz piłki) podrzucać ten kod:

w tekstach dotyczących piłki poniższy:

NOWINY - Stadion - Krzysztof Chorzępa - przewodniczący Klubu Kibica KS Developres

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24