Developres wygrał w Krakowie. Piękne podsumowanie najlepszego roku w historii klubu

Trefl Proxima Kraków – Developres SkyRes Rzeszów

Sety: 25:20, 19:25, 17:25, 18:25

Proxima: Hatala, Talas, Paszek, Brzezińska, Clement, J. Łukasik, Wysokińska (libero) oraz Kulig (libero), Budzoń, Szymańska, M. Łukasik. Trener Alessandro Chiappini.

Developres: Helić, Gajewska, Rousseaux, Blagojević, Żabińska, Ptak, Sawicka (libero) oraz Żak, Kaczorowska, Andruszko. Trener Lorenzo Micelli.

Sędziowali: M. Myszkowski (Warszawa) i Herbik.

Drugi mecz z rzędu Developres musiał sobie radzić bez Anny Kaczmar. Podstawowa rozgrywająca wciąż zmaga się z kontuzją barku i trener Lorenzo Micelli postanowił nie ryzykować pogłębieniem urazu. Jej miejsce zajęła młodsza koleżanka Natalia Gajewska, która z meczu na mecz preznetuje się coraz lepiej. Podobnie jak w meczu przeciwko Budowlanym Toruń tak i w Krakowie z Proximą rzeszowianki przegrały pierwszego seta, ale w kolejnych były już górą.

Pierwsze punkty zdobył Developres, skuteczne ataki Moniki Ptak i Jeleny Blagojewić dały naszej drużynie prowadzenie 2:0. Potem jednak zaatakowała Kinga Hatała, a w polu zagrywki stanęła Daria Paszek posyłając kolejno trzy asy serwisowe. Rzeszowianki błyskawicznie traciły dystans do rywalek, w ataku błyszczała Hatala (11:5). Dzięki skutecznym blokom Developres zmniejszył straty, ale zaraz potem rywalki znów odskoczyły. Duża liczba błędów własnych tylko pogrążała faworyzowany zespół gości, który tylko dzięki dobrym serwisom Klaudii Kaczorowskiej uniknął pogromu.

W drugim secie było odwrotnie jak w pierwszym. Krakowianki prowadziły 2:0, ale potem przydarzyła się im seria błędów w ataku i to Rzeszów był na prowadzeniu. Kolejne przestoje Proximy sprawiły, że Developres błyskawicznie odskoczył na kilka punktów. W ofensywie brylowała Blagojević, którą w drugiej części seta solidnie wsparła Helene Rousseaux. Siła ataku rzeszowianek okazała się miażdżąca dla rywalek.

Przełożyło się to na kolejną odsłonę. Serią dobrych zagrywek błysnęła Natalia Gajewska, coraz lepiej zaczął funkcjonować rzeszowski blok, a w ataku rozkręcała się Adela Helić. Rywalki z kolei coraz gorzej spisywały się w ofensywie, a dwa punktowe bloki Katarzyny Żabińskiej na koniec seta były tylko tego dowodem.

Rozpędzone rzeszowianki poszły za ciosem. Gładko wygrały czwartego seta i tym samym przypieczętowały wygraną w całym meczu.

W innych meczachPolski Cukier Muszynianka – KSZO Ostrowiec Św. 2:3
Poli Budowlani Toruń – Impel Wrocław 3:1
Enea PTPS Piła – BKS Profi-Credit Bielsko-Biała 3:0
Pałac Bydgoszcz – Legionovia Legionowo 3:2
Chemik Police – MKS Dąbrowa Górnicza 21 grudnia.
Mecz ŁKS Łódź – Budowlani Łódź rozegrano awansem 3:0.
Na czele tabeli jest ŁKS Łódź (30 pkt.), drugie miejsce zajmuje Developres Rzeszów (26), a trzecie Chemik Police (25), przy czym Chemik ma jedno spotkanie rozegrane mniej.