Developres zdecydowanie pokonał Karpaty [WIDEO I OPINIE]

- Stać na lepszą grę, a przynajmniej na nawiązanie walki z Developresem, choć po dzisiejszym meczu widzę, ze nawet grając na sto procent chyba nie bylibyśmy w stanie ich pokonać - mówił po meczu Dominik Stanisławczyk, trener Karpat. - U nas był problem od przyjęcia po atak, rywalki świetnie broniły, nawet bardzo trudne piłki. Developres był dla nas nie do pokonania. Dwa trudne mecze za nami, teraz przed nami dwa łatwiejsze mecze. Spróbujemy się na nich odbudować.

- Najlepszym komentarzem do tego meczu jest jego wynik - ocenił Marcin Wojtowicz, trener Developresu. - Dziewczyny w pełni zrealizowały założenia taktyczne. Dobrze rozczytaliśmy Karpaty i w pierwszym secie dziewczyny z wyprzedzeniem wiedziały co zagrają rywalki. Ciszę się, ale już powoli myślami jestem na kolejnym meczu w Ostrowcu.

- Przeciwniczki były dziś mocniejsze od nas w ataku, a szczególnie atakująca Paula, ale wydaje mi się, że nie zbiły nas znów tak bardzo - dodaje Iwona Grzegorczyk, atakująca Karpat. - Nie było dobrze, ale chyba lepiej niż tydzień temu z Zawiszą. Ciężko było się przebić w ataku, bo Developres ma wysoki blok. Po dwóch porażkach przydałoby się teraz odbudować. Mam nadzieję, że będzie to już w najbliższym meczu.

Radości ze zwycięstwa nie kryła była zawodniczka Karpat, a obecnie Developresu Katarzyna Warzocha.

- To był nieco inny mecz niż poprzednie w lidze, emocje były inne, pełne trybuny zrobiły swoje. Bardzo się cieszę się, że wygrałyśmy 3:0, bo zespół z Krosna zawsze był dla nas niewygodny - mówi środkowa drużyny z Rzeszowa. - Miałyśmy mały przestój w trzecim secie, ale fantastycznie, że wyszłyśmy z opresji, To był bardzo ważny mecz, a my wygrałyśmy za 3 punkty.