Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do więzienia za sprzedaż auta?

Anna Janik
B.Gubernat
Projekt przepisów ograniczających handel w niedzielę pozwala skazać tego, kto sprzedaje na giełdzie.

Prawnicy z całej Polski wzięli pod lupę obywatelski projekt ustawy zakazującej handlu w niedzielę w sklepach wielkopowierzchniowych. I choć z zasady dotyczy on właśnie dużych centrów handlowych i hipermarketów, okazuje się, że może uderzać w zwykłych obywateli. Na przykład tych, którzy będą chcieli wystawić swoje auto na niezwykle popularnej w Rzeszowie niedzielnej giełdzie samochodowej.

Nie chcemy nikogo karać

Jak to możliwe? Okazuje się, że przez niezbyt precyzyjnie sformułowane zapisy ustawy. Chodzi o art. 6, który mówi, że ten, kto dopuszcza się handlu oraz wykonywania innych czynności sprzedażowych zakazanych w niedzielę oraz wigilię Bożego Narodzenia i Wielką Sobotę podlega karze do 2 lat więzienia. Jak się okazuje, sformułowanie „każdy” oznacza w praktyce każdą osobę fizyczną. Czyli taką, która będzie chciała sprzedać sąsiadowi gitarę lub wystawić auto na niedzielnej giełdzie na os. Załęże.

O to, czy takie intencje przyświecały twórcom ustawy, zapytaliśmy działaczy rzeszowskiej „Solidarności”. Przypomnijmy, że „Solidarność” w całej Polsce zbierała podpisy, by projekt ustawy trafił do Sejmu.

- Absolutnie nie taka była intencja, by karać obywateli. Ograniczenie handlu ma dotyczyć tylko pracodawców, którzy kogoś zatrudniają i to tylko w sklepach wielkopowierzchniowych. Ustawa przewiduje wiele wyłączeń, np. w przypadku kiosków, sklepików w szpitalach, stacji benzynowych - tłumaczy Czesław Knapik, członek prezydium rzeszowskiego NSZZ „Solidarność”. - Te przepisy miały być tak skonstruowane, żeby żaden pracodawca nie mógł ich „obejść”. Jeżeli istnieje pole do innej interpretacji, niż przyświecała naszym intencjom, to po to jest Sejm, żeby dyskutować nad tymi zapisami i sformułować je w taki sposób, żeby odpowiadały założeniom - dodaje.

Czas dla rodzin

I zaznacza, że podstawowym założeniem jest to, by pracujące w handlu kobiety miały szansę na spędzenie niedzieli z rodziną.

Takim tokiem rozumowania oburzeni są eksperci z branży handlowej. - Panowie związkowcy powinni zająć się tym, do czego są powołani, bo tak jak przedsiębiorcy nie powinni regulować przepisów socjalnych, tak związki nie powinny regulować przepisów o działalności przedsiębiorców, bo kończy się to właśnie w ten sposób, czyli prawno-ekonomicznymi absurdami - mówi Maria Andrzej Faliński, dyrektor Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji. - W tym projekcie takich „kwiatuszków” jest więcej. Weźmy chociażby automaty na napoje i batony. Jeżeli chcemy literalnie interpretować te zapisy, to również one przynoszą dużym firmom zysk, więc nie mogą działać w niedziele - dodaje.

I zaznacza, że argumentów ekonomicznych przeciwko ograniczaniu handlu w niedzielę jest sporo. Po pierwsze realne widmo zwolnień spowodowane kilkudziesięcioprocentowymi spadkami sprzedaży, zwłaszcza w obrębie firm działających w sektorze home&garden, a także wzrost kosztów najmu powierzchni handlowych.

- Branża spożywcza ten jeden dzień wolny jest w stanie odrobić sobie w tygodniu, ale tekstylia lub sklepy z artykułami do domu i ogrodu już nie - zaznacza Faliński. - Przy takim rozumowaniu, że ludzie chcą mieć wolne, więc wprowadzamy zakaz handlu w niedzielę, trzeba było bronić socjalizmu, a nie ingerować w demokratyczne zasady wolnorynkowej sprzedaży. Ciekawe, co związkowcy odpowiedzą tym ludziom, którzy przyjdą do nich, bo stracą pracę. Bo to, że na rynku brakuje rąk do pracy, to bajka - dodaje.

1. Mitsubishi Pajero. Silnik 3,2 diesel, rok produkcji 2001, cena 28500 zł.

Giełda samochodowa w Rzeszowie - 25.09 [ZDJĘCIA, CENY]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24