Dobre opony to podstawa bezpieczeństwa

Co to za oznaczenia?

Co to za oznaczenia?

Wybierając oponę warto przejrzeć symbole umieszczone na jej brzegu. W ten sposób będziemy pewni, że bezie pasować do naszego auta.
1. Przeznaczenie opony
Ten symbol określa, do jakiego typu auta może być zastosowana opona. "P" to w tym przypadku samochód osobowy, "LT" i "C" - lekka ciężarówka. Literka umieszczana jest w ciągu znaków przed szerokością opony (np. P/215/55/R16)
2. Szerokość opony
To szerokość mierzona od krawędzi do krawędzi ogumienia. Podawana jest w milimetrach. (np. P/215/55/R16)
3. Profil czyli wysokość
To symbol określający stosunek wysokości przekroju do szerokości opony. Np. liczba "55" oznacza, że wysokość opony stanowi 55 proc. jej szerokości. (np. P/215/55/R16)
4. Radialna lub diagonalna
Ten symbol Informuje o sposobie wykonania ogumienia. "R" to opona radialna, czyli taka, w której włókna osnowy ułożone w korpus biegną promieniowo w poprzek opony. "B" to opona diagonalna, w której włókna osnowy biegną ukośnie w poprzek, a kolejne warstwy osnowy dla zwiększenia wytrzymałości mają włókna ułożone po skosie. (np. P/215/55/R16)
5. Średnica
To symbol oznaczający wielkość felgi, na której może być założona opona. Podawany jest w calach. (np. P/215/55/R16)
6. Indeks prędkości
Wskazuje maksymalną prędkość, jaką powinien jechać samochód wyposażony w taką oponę. "H" oznacza, że maksymalna prędkość to 210 km/h.

Jak wynika z długoterminowych prognoz pogody, tej wiosny temperatura nie powinna już spadać poniżej plus siedmiu stopni. To znak, że opony zimowe należy schować do garażu. Jazda na zimówkach w wysokich temperaturach mocno przyspiesza ich zużycie. Wybierając się do zakładu wulkanizacyjnego warto zastanowić się, jakich opon potrzebujemy. Często okazuje się bowiem tak, że droższa opona wcale nie musi być dla nas lepsza.

Do miasta - wysoka i wąska

Jeżeli samochód jeździ głównie po mieście, najlepiej postawić na wygodę i ekonomię. Na dziurawych ulicach, w gąszczu wysokich krawężników najlepiej sprawdzą się opony o wysokim profilu i wąskie. Takie ogumienie zapewnia mniejsze opory toczenia, co oznacza niższe zużycie paliwa. Wysoki profil pozwala miękko wjeżdżać w dziury i na krawężniki, bez obawy o uszkodzenie felgi.

- Jeśli dodatkowo kierowca jeździ mało, wystarczą mu opony krajowe, znacznie tańsze od produktów renomowanych producentów. Na rynku jest też kilka zagranicznych marek, które cenowo nie odbiegają od opon z Dębicy i Olsztyna. Jakość wszystkich opon z tej półki jest bardzo podobna - mówi Tadeusz Jaźwa, właściciel zakładu wulkanizacyjnego w Rzeszowie.

Na trasę nie oszczędzaj

Opony lepszych marek powinni z kolei wybrać kierowcy, którzy pokonują długie dystanse. Tu zaleca się opony szersze, które zapewniają lepsze trzymanie się samochodu na drodze. Takie opony mają jednak wadę, która dyskwalifikuje ich przydatność na nierównych drogach.

- Niskoprofilowe, szerokie ogumienie potrafi bardzo utrudniać prowadzenie auta na koleinach i wybojach. W takich warunkach kierownica po prostu tańczy kierowcy w rękach. To niewygodne i niebezpieczne - mówi pisze Michał, internauta.

Nie kupuj staroci

Bardzo ważne, aby kupowana przez nas opona nie była zleżała. Dlaczego? Bo ogumienie składowane zbyt długo i w złych warunkach traci swoje właściwości. A wówczas gorzej zachowuje się podczas hamowania zarówno na śliskiej, jak i suchej nawierzchni. Dodatkowo stara opona jest bardziej narażona na uszkodzenia.

- Dlatego bez obawy można kupić opony wyprodukowane najwyżej trzy lata wstecz. Pod warunkiem, że sprzedawca dobrze je magazynował - mówi Tadeusz Lisak z zakładu wulkanizacyjnego Gumtech".

Datę produkcji opony producenci umieszczają na jej boku. To trzy (w przypadku opon wyprodukowanych przed 2000 rokiem) lub cztery (opony wyprodukowane po 2000 roku) cyfry zakreślone owalną ramką. Np. 226 - to opona z 22 tygodnia 1996 roku, 1205 - opona z 12 tygodnia 2005 roku).

Kontroluj ciśnienie

Kontroluj ciśnienie

Pamiętaj, aby napełnić koła powietrzem o właściwym ciśnieniu. Podobnie jak w przypadku zalecanego rozmiaru opon, znajdziemy je także na tabliczce po wewnętrznej stronie nadwozia. To bardzo ważne, bo złe ciśnienie wpływa na szybsze zużycie opon. Zbyt mocno napompowane ścierają się na środkowej części bieżnika, niedopompowane ścierają się na brzegach. W sezonie przegląd kół kierowca powinien wykonać co ok. 2 tygodnie.

Alufelga dodaje pazura

Jakie felgi zamontować na lato? Jeśli kierowcę na to stać, oczywiście aluminiowe. Przede wszystkim dlatego, że są lżejsze i zapewniają lepszą wentylację hamulców. Wbrew pozorom są także trwalsze od stalówek.

Decydując się na obręcze z lekkich stopów trzeba jednak pamiętać, że w razie uszkodzenia ich renowacja jest o wiele droższa. A w przypadku wyszukanych, kilkuwarstwowych kolorów, trudno odtworzyć ich oryginalny wygląd.

Komplet niezłej jakości 15-calowych felg aluminiowych to wydatek ok. 1600-1800 zł. Za takie same stalówki trzeba zapłacić ok. 600-800 zł. Za felgami warto rozejrzeć się w internecie, gdzie używane, ale w bardzo dobrym stanie można kupić za bardzo atrakcyjne kwoty.