Droższe parkowanie w centrum Rzeszowa już od maja

Strefa, która aktualnie dzieli się na dwie części, według nowego podziału ma się składać z czterech obszarów. Nowe dwa zostaną utworzone z części osiedli 1000-lecia i Generała Grota Roweckiego, które leżą na tuz za granicą obecnej strefy.

O wprowadzenie opłat na tym obszarze prosili mieszkańcy, którzy mają już dość samochodów parkowanych tu przez kierowców, którzy uciekają przed opłatami z płatnej strefy. Wolą zapłacić niewielki, miesięczny abonament dla mieszkańców i mieć dostęp do miejsc, które w tej chwili całymi dniami zajmują obok ich bloków obcy kierowcy.

Podstrefa na osiedlu im. Generała Grota Roweckiego zostanie oznaczona kolorem czerwonym i cyfrą IV. Obejmie obszar między placem Śreniawitów a ulicami Dąbrowskiego, Wincentego Pola i lewym brzegiem Wisłoka.

Na osiedlu 1000-lecia ma powstać podstrefa III – zielona. Sięgnie od torów kolejowych po ulice generała Stanisława Maczka. Od zachodu będzie ograniczona torami, a od wschodu ulicą Siemieńskiego. Jak przekonują Marcin Deręgowski, radny Platformy Obywatelskiej i Daniel Kunysz z Rozwoju Rzeszowa, poszerzenie strefy o te tereny jest konieczne.

– Proszą o to sami mieszkańcy. Liczba samochodów w mieście rośnie, niestety coraz częściej kierowcy parkują w miejscach niedozwolonych na przejściach dla pieszych, na przystankach autobusowych, nie wnosząc za to żadnych opłat. Parkują za darmo kosztem bezpieczeństwa pieszych i innych uczestników ruchu drogowego. Chcąc unikać opłat wjeżdżają także pomiędzy bloki. To nie podoba się mieszkańcom, którzy nie mogą znaleźć miejsc pod własnymi mieszkaniami – tłumaczy radny Kunysz.

Zgodnie z projektem uchwały, strefa ma urosnąć o nowy obszar od października. Do tego czasu Miejska Administracja Targowisk i Parkingów wyznaczy w niej miejsca parkingowe i ustawi parkomaty.

Mieszkańcy będą mogli wykupić tu abonament, który na pierwszy i drugi samochód w domu ma kosztować 10 zł miesięcznie. Pozostali kierowcy będą musieli płacić za postój w tym rejonie pełne stawki.

Drugą z proponowanych zmian jest podniesienie stawek opłat za parkowanie. Taki ruch jest wynikiem coraz mniejszej rotacji samochodów w ścisłym centrum. O ile po przywróceniu płatnej strefy kierowcy starali się parkować tutaj auta na krótki czas, teraz do płat się przyzwyczaili i zajmują miejsca na całe dnie. Efekt? Coraz trudniej znaleźć tu wolne miejsce na auto.

CZYTAJ TEŻ: Maciej Łobos, architekt: Rzeszów ma poważny problem. Rozbudowuje się bez mądrego planu

- Płatna strefa ma zachęcić kierowców samochodów do przesiadania się na publiczną komunikację zbiorową, lub alternatywne środki transportu osobistego np. rower, hulajnogę, skuter miejski czy na piechotę. Obecnie stawki są już zbyt niskie i z tego powodu strefa staje się przepełniona – mówi Daniel Kunysz.

Dlatego miasto planuje podwyżki o 25 procent. Na posiedzeniu komisji gospodarki komunalnej radny Kunysz złożył wniosek o zwiększenie opłaty w I podstrefie nie o 25 procent, ale o 50 procent względem ceny podstawowej.

- Oznacza to, że opłata za godzinę postoju rozpoczynałaby się nie od 2,5 zł tylko od 3 zł za godzinę. Wyższe stawki mają zwiększyć rotację pojazdów w centrum miasta, chcąc zapłacić mniej za parking trzeba będzie swoje sprawy załatwiać szybciej, lub korzystać z alternatywnych form transportu – mówi Daniel Kunysz.

W propozycji uchwały na wtorkową sesję zmiana nie jest jednak tak duża.

W podstrefie I – niebieskiej oraz III - zielonej, parkowanie ma kosztować 2,5 zł za pierwsza godzinę, 3 zł za drugą, 3,6 zł za trzecią i 2,5 zł za czwartą i każdą kolejną godzinę. Dla podstref II i IV (pomarańczowa i czerwona) miasto proponuje stawkę w wysokości 2 zł za każdą godzinę. Miesięczny abonament najbliżej ratusza ma kosztować 250 zł (wzrost o 50 zł). W pozostałych podstrefach 150 zł.

Połowę mniej zapłacą właściciele samochodów z napędem hybrydowym, a auta elektryczne mają wciąż parkować bez opłat.

ZOBACZ TEŻ: Co podróżni sądzą o wprowadzeniu opłat za parking w Jasionce?