Na dworcu autobusowym w Przeworsku możemy poczuć się, jakby to miejsce zostało opuszczone i zapomniane wiele lat temu. Powiedzieć, że jest w tragicznym stanie i straszy pasażerów, to jakby nic nie powiedzieć. Samo przebywanie tam przygnębia. Krzywe chodniki, barierki pamiętające dawną epokę oraz mnóstwo dziur w jezdni to chyba główne mankamenty. Choć ławki, dachy, czy kosze na śmieci też pozostawiają wiele do życzenia. O budynku lepiej nie pisać. Nie zdziwiłaby nikogo sytuacja, gdyby ktoś, kto nigdy nie był w Przeworsku zajechał tam i zobaczywszy tę „wizytówkę miasta” z powrotem wsiadł do autobusu i wrócił tam skąd przyjechał. O tym, jak pilny jest to remont, wie każdy, kto choć raz z przeworskiego dworca korzystał. Starania o to trwały wiele lat, ponieważ dworzec nie jest własnością miasta, lecz jarosławskiego PKS-u, a władze miasta nie mogły się dogadać z jego właścicielem.
W zeszłym roku przeworski magistrat informował jednak, że nareszcie będzie remont dworca PKS w Przeworsku, że nareszcie dogadali się z właścicielem.
- Wszyscy wiemy jak fatalny obraz przedstawia dworzec autobusowy w Przeworsku, będący własnością PKS w Jarosławiu S.A. Są jednak dobre wiadomości, burmistrz Przeworska Leszek Kisiel po wielu latach oczekiwań i starań skutecznie wpłynął na decyzję o remoncie dworca PKS w Przeworsku – komunikowały władze Przeworska w kwietniu 2022 roku.
Prace miały rozpocząć się w ubiegłym roku, co potwierdził starosta jarosławski Stanisław Kłopot, w przesłanym do burmistrza Przeworska piśmie.
Pierwszy etap miał obejmować remont peronu przy budynku dworca, a także peronu nr 1. Remont miał być realizowany bez znaczącej ingerencji w głąb terenu z uwagi na to, że stanowi on obszar, na którym znajdował się w przeszłości cmentarz żydowski. Chodziło zatem o poprawę estetyki tego miejsca, a nie zasadniczo jego przebudowę. Drugi etap zrealizowany miał być w 2023 roku i obejmować m.in. remont kolejnych peronów. Nie wykluczano wówczas nawet zakończenie całościowych prac jeszcze w 2022 roku.
W czym więc problem? Dlaczego remont dworca PKS jeszcze nie ruszył skoro w mieście wszystko inne jest remontowane i wygląda coraz lepiej? Wyremontowany już został dworzec PKP oraz dworzec kolejki wąskotorowej. Drogi w mieście są co rusz remontowane.
Na remont dworca PKP też niby są środki i właściciel chce jak najszybciej ruszyć z pracami, ale…
- Nie jest to łatwe, bo tam gdzie jest dworzec, kiedyś był żydowski cmentarz. Miejsce objęte jest opieką konserwatorską – wyjaśnia powiat jarosławski, czyli właściciel miejscowego PKS. – O XVIII-wiecznym cmentarzu wciąż przypomina znajdujący się tam obelisk.
Władze powiatu musiały wystąpić więc o opinię do komisji rabinicznej ds. cmentarzy w Warszawie, która dała im zielone światło, ale to nie wystarczyło.
Jak wyjaśnia starosta jarosławski Stanisław Klopot, władze powiatu odwiedzili przedstawiciele komisji ds. dziedzictwa cmentarzy żydowskich z Nowego Jorku.
- Chcą w tym miejscu odtworzyć XVIII-wieczny cmentarz. Chcieliby go odgrodzić murem i wyłączyć całkiem z użytkowania, ponieważ uważają, że jakiekolwiek działania na tym terenie to bezczeszczenie świętego miejsca. Przedstawiciele komisji chcą to miejsce odzyskać albo wykupić.
Jarosławskie starostwo przesłało opinię komisji z Warszawy do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków i jeżeli uzyska decyzję pozytywną, to rozpocznie remont. Na razie pasażerowie i mieszkańcy muszą uzbroić się w cierpliwość i pamiętać o kaloszach w deszczowe dni. A kierowcy powinni uważać w tym miejscu, żeby koła nie urwać!
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?