Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Działacze Konfederacji: Rzeszów strefą wolną od Zielonego Ładu [ZDJĘCIA, WIDEO]

Arkadiusz Rogowski
Arkadiusz Rogowski
Dariusz Szwed
Dariusz Szwed
Wideo
od 12 lat
Działacze podkarpackiej Konfederacji zaprezentowali projekt uchwały „w sprawie ustanowienia na terenie Miasta Rzeszów strefy wolnej od Zielonego Ładu”. Chcą ją złożyć, gdy dostaną się do Rady Miasta.

Jak mówił Jacek Kiczek, we wtorek Parlament Europejski przyjął tzw. dyrektywę mieszkaniową, która ma zmniejszyć się zużycie energii i emisję gazów cieplarnianych w budownictwie. To kolejna część słynnego „Fit For 55”, która w praktyce oznacza ogromne koszty związane z dekarbonizacją systemów grzewczych i wycofywaniem paliw kopalnych w ogrzewaniu i chłodzeniu.

- Pamiętajmy, że to nie tylko docieplenie ścian, ale też wymiana stolarki, dachów, żeby te budynki były zeroemisyjne. Jako budowlaniec powiem, że jest to bardzo ciężko osiągalne. Tylko w przypadku budownictwa pasywnego nowoczesnego możliwe jest osiągnięcie budynku zeroemisyjnego. A w przypadku materiałów tradycyjnych jest to bardzo trudne, wręcz niemożliwe do spełnienia w pełni – mówił Kiczek.

Jak przekonywał działacz Konfederacji, koszt takiej termomodernizacji w całej Polsce może wynieść nawet ponad 1,5 biliona złotych. - Kto takie pieniądze zabezpieczył na termomodernizację wszystkich budynków w Polsce? To jest 6,5 miliona budynków. To się wydaje nierealne – dodał.

Karolina Pikuła, kandydatka Konfederacji na prezydenta Rzeszowa, nazwała tę nową dyrektywę „dyrektywą wywłaszczeniową”. - Bo tak się to skończy. Będą cierpieć najbiedniejsi. Wszyscy próbujemy regularnie termoizolować nasze mieszkania i domy, ale robimy to na miarę naszych możliwości – mówiła.

Pikuła sprzeciwia się również powstaniu w Rzeszowie stref czystego transportu. - My tutaj jako kandydaci do Rady Miasta, i ja jako kandydat na prezydenta, nie chcemy i głośno to państwu deklarujemy, że będziemy się sprzeciwiać wprowadzaniu pseudo stref czystego powietrza. A tak naprawdę są to strefy wykluczenia osób, które poruszają się samochodami spalinowymi – przekonywała kandydatka Konfederacji.

- Obstawiam, że większość pracujących w Ratuszu, na czele z panem prezydentem, nie poruszają się ani hulajnogą, ani rowerem, ani pieszo, ani tramwajem, którego nie mamy, czy też samochodem elektrycznym, który jest niestety drogi – dodała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24