Działkowcy z Rzeszowa walczą o przyszłość swoich ogrodów. Dla większości z nich działki są całym życiem [ZDJĘCIA]

Jadwiga Brzozowska, dyrektor biura Okręgu Podkarpackiego Polskiego Związku Działkowców w Rzeszowie wyjaśnia, że zgodnie z rozporządzeniem Ministra Rozwoju i Technologii każda gmina ma obowiązek sporządzenia planu ogólnego do końca grudnia 2025 .

- Rozporządzenie zakłada utworzenie 13 stref planistycznych, z których na razie tylko w 3 strefach dopuszcza się istnienie ogrodów działkowych, i to o profilu dodatkowym. Do tych stref należą: strefa z zabudową jednorodzinną, strefa z budownictwem wielomieszkaniowym oraz strefa jako zieleń urządzona - tłumaczy Jadwiga Brzozowska. - Niesie to ryzyko likwidacji tych ROD, które są zlokalizowane na przykład przy cmentarzach, przy ciągach komunikacyjnych lub w strefach przemysłowych.

Dodaje też, że we wszystkich miastach w Polsce działkowcy chcą zwrócić uwagę na ten problem. Od ubiegłego roku wysyłane są apele i stanowiska do Ministra Rozwoju i Technologii, prezydenta RP, premiera oraz marszałka sejmu o zachowanie ogrodów działkowych w obecnych lokalizacjach.

Niektóre miasta przystąpiły do sporządzenia planów ogólnych, tak jak w Rzeszowie, gdzie trwa nabór wniosków o wpisanie ROD do planów ogólnych miasta.

- Każdy mieszkaniec ma możliwość poparcia ogrodów i może złożyć wniosek. Na przykład w Łodzi wpłynęło blisko 20 000 takich wniosków, a w Przemyślu złożono około 800. W Rzeszowie wypełnione wnioski można składać do 5 lipca zarówno w formie papierowej, jak i elektronicznej - podkreśla dyrektor biura PZD w Rzeszowie. - Prawdą jest, że ROD zostały uwzględnione w studium zagospodarowania w ub.r., ale traci ono moc w momencie uchwalenia planów ogólnych.

Wniosek może złożyć każda osoba pełnoletnia zameldowana w mieście.

- Gotowe wzory do uzupełnienia można znaleźć na naszej stronie internetowej. Można też odebrać je w siedzibie naszego biura przy Bernardyńskiej 5/9. Wypełnione wnioski składamy do Biura Rozwoju Miasta Rzeszowa przy ul. Księdza Józefa Jałowego 23 A - mówi Jadwiga Brzozowska.

Artur Gernand z kancelarii prezydenta Rzeszowa potwierdza, że takie wnioski wpływają zarówno od działkowców, jak i od instytucji ich reprezentujących.

Na terenie Rzeszowa jest 26 ogrodów działkowych. Działkowcy pragną zachować je w obecnych lokalizacjach.

Jadwiga Brzozowska zauważa rosnące zainteresowanie ogrodami działkowymi i sugeruje konieczność tworzenia nowych.

- Problem ten jest istotny, zwłaszcza że jeden ROD został już zlikwidowany, a w najbliższym czasie przez teren kolejnego ogrodu rozpocznie się budowa drogi - opowiada. - Powierzchnia ogrodów zmniejsza się rokrocznie z powodu inwestycji, które nie przewidują odtworzenia tych terenów. Zachęcam do poparcia działkowców poprzez składanie wniosków.

Działkowcy mają czas na złożenie wniosków do przyszłego piątku.

- Nasi działkowcy już złożyli ponad 100 wniosków - zapewnia Czesław Dawida, prezes ROD „Krokus” w Rzeszowie.

- Chcemy mieć gwarancję, że nasze ogrody nie zostaną zlikwidowane i że nadal możemy w nie inwestować. Wszystkim działkowcom zależy na ogrodach. Dla większości z nich działki są całym życiem.

Stanisław Piątek, działkowiec z Rzeszowa, również nie wyobraża sobie życia bez działki.

- Tutaj spędzamy mnóstwo czasu i odpoczywamy od zgiełku miasta - dodaje. - Nie zrezygnujemy z nich.