MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bardzo fajne zwycięstwo Texom Stali z Rekinami. Kamień spadł z serca. Bohaterów było dwóch [OPINIE]

Bell
Emocje w sobotni wieczór trzymały kibiców do finiszu 15. biegu
Emocje w sobotni wieczór trzymały kibiców do finiszu 15. biegu Paweł Dubiel
Do ostatniego okrążenia piętnastego wyścigu ważyły się losy meczu pomiędzy TEXOM STALĄ Rzeszów a INNPRO ROW-em Rybnik. Rzeszowianie wygrali 46:44. Dwa punkty dla Żurawi, bonus pojechał do Rybnika. - To bardzo fajne zwycięstwo - cieszył się Jacob Thorssell. - Jacob jest razem z Nickim takim bohaterem piętnastego biegu - chwałił Szweda junior Franek Majewski, który debiutował w tym starciu w barwach stalowców.

W końcu dopisujemy punkty do tabeli z bardzo mocnym przeciwnikiem. W pewnym momencie wydawało się, że bonus jest w naszym zasięgu, ale w Rybniku jeżdżą klasowi zawodnicy, którzy zniwelowali naszą przewagę. Całe szczęście w sytuacji na torze w piętnastym wyścigu z Jacobem Thorssellem, że po upadku zszedł z toru i Nicki Pedersen wywalczył trzy punkty. Zdobył pierwszy komplet – czternaście plus jeden. Spadł nam duży kamień z serca, są trzy punkty

- komentował Michał Drymajło, prezes rzeszowskiego klubu.

Zapytaliśmy szefa klubu, jak to z Majewskim w Rzeszowie będzie?

Franek Majewski zostaje z nami. Mamy podpisaną z Polonią Bydgoszcz umowę wypożyczenia, następnie możemy wykupić Franka i zrobimy to. Jest wpisana wysoka klauzula, ale jest dla nas do przeskoczenia. Podpisaliśmy z nim pre kontrakt na następne trzy sezony, do końca wieku juniora

- dodaje Drymajło, który mocno przeżywał to spotkanie.

Majewski w pierwszym swoim biegu jako stalowiec popisał się świetnym atakiem na końcowej fazie drugiego wyścigu, dzięki czemu finiszował na drugim miejscu i było 5:1 dla gospodarzy.

Pierwszy bieg obudził we mnie taką pewność siebie, dał mi kopa na dalsze starty. Szkoda defektu w moim drugim biegu, po prostu zapomniałem otworzyć kraników. Potem pogubiliśmy ustawienia, ale wierzę, że będzie lepiej. Mimo krótkiego czasu, czuję się w Rzeszowie bardzo dobrze, zostałem bardzo dobrze przyjęty, bardzo dobrze dosprzętowiony, cieszę się, że zostaję tutaj na dłużej

- mówił Majewski.

Mecz? Nerwy były do ostatniego biegu, jeszcze większe, jak Jacob się przewrócił. Bardzo dobrze, że się zebrał z tego toru, jest razem z Nickim takim bohaterem piętnastego biegu. Cieszę się, że tworzymy zgrany team, wszyscy wszystkim pomagają i starają się dawać jak najwięcej informacji z toru, nikt na nikogo się nie obraża. Pochodzę spod Torunia, ale nie patrzę na odległość, cieszę się, że dostałem szansę i jest jazda

- dzielił się wrażeniami Franek.

Kiedy w 15. wyścigu upadł Jacob Thorssell cały stadion stał i zaciskał mocno kciuki, aby zdążył z motocyklem zejść z toru, bo prowadził Pedersen i bieg układał się na 3:3. Ten remis dawał zwycięstwo w meczu rzeszowskiej drużynie. Zdążył.

Jestem bardzo zadowolony z mojej dzisiejszej jazdy i oczywiście ze zwycięstwa. Na początku meczu może jechałem nieco za wolno, ale zmieniłem motocykl i było tylko lepiej. Końcówka było bardzo nerwowa. Miałem dużo szczęścia, że podczas upadku nie doznałem żadnego urazu. Motocykl jest nieco poobijany, ale części zawsze można kupić nowe. Najważniejsze, że jest wygrana

- podsumował Thorssell.

Stanisław Kępowicz, trener szkółki przed meczem otrzymał brawa od kibiców a od prezesa Drymajły upominek i bukiet kwiatów. To na okoliczności 50-lecia działalności w żużlu.

Kiedy miałem 15 lat i 8 miesięcy zapisałem się do szkółki żużlowej. Zakończyły się wakacje, wpuścili mnie na tor i tak… to się zaczęło. W 1975 roku zdałem egzamin na licencję. Bardzo się cieszę, że wróciłem do Rzeszowa. Byłem tu już kilka razy i zawsze mile będę wspominał kibiców, Rzeszów i ludzi, którzy zajmują się tutaj żużlem. Mecz z Rybnikiem? Ogrom stresu. Można powiedzieć, że uciekliśmy spod topora

- to refleksja Stanisława Kępowicza.

Wszystko dobre, co się dobrze kończy!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24