Dziś Asseco Resovia gra z Iskrą Odincowo w Krośnie

- W Krośnie na kolejny mecz Resovii brakło biletów. To się staje już tradycją. Zainteresowanie pojedynkiem rzeszowskiej drużyny z Rosjanami jest bardzo duże - powiedzieli nam organizatorzy dzisiejszego spotkania, które rozpocznie się w hali MOSiR o godz. 18.

- Nie dziwię się, temu zainteresowaniu, bo zapowiada się ciekawy mecz. Będzie to zarazem cenny sprawdzian dla naszych zawodników, zwłaszcza młodych, bo jeszcze nie grali z Rosjanami - mówi Marek Karbarz, wiceprezes Resovii. - Iskra to nie tylko czołowa drużyna ligi rosyjskiej, ale także znana marka w Europie.
Mecz będzie szczególnie dużym wyzwaniem dla Tomasza Głoda, który na libero będzie zastępował przebywającego z kadrą w Japonii na Turnieju Wielkich Mistrzów Krzysztofa Ignaczaka.

Rosjanie przylecieli do Rzeszowa z Moskwy w środę po południu. Tylko Jochen Schoeps, niemiecka gwiazda Iskry wysiadł na rzeszowskim lotnisku w Jasionce z samolotu, który przyleciał z Frankfurtu.

- Rosyjski zespół zameldował się w Polsce w najmocniejszym składzie. Jest Schoeps, są Denis Kalinin, Andriej Jegorczew, Aleksiej Kuleszow, jest Brazylijczyk Cruz - wylicza Andrzej Grzyb - menedżer, który opiekuje się rosyjską ekipą.
Zawodnicy Iskry, mimo że narzekali na zmęczenie, po krótkim tylko odpoczynku w hotelu pojechali do kampusu w Kielnarowej, gdzie wieczorem odbyli wspólny trening z przebywającym tam na zgrupowaniu Jadarem Radom. W ramach treningu zespoły rozegrały cztery sety.

- Z Resovią w czwartek w Krośnie i w piątek w Rzeszowie zagramy na pełnym gazie - deklaruje Siergiej Cwietnow, trener Iskry.
Resoviacy wystąpią bez obu swoich atakujących - Mikko Oivanena i Pawła Papkego. Trener Ljubo Travica, jak zapowiadał, podczas meczów z Iskrą będzie próbował różnych wariantów ustawienia drużyny.

W piątek Resovia z Iskrą zagrają rewanż w rzeszowskiej hali Podpromie. Początek o godz. 18. Podczas spotkania wystąpią finalistki programu "Mam talent" - Jadzia Peszko i Dominika Drewniak oraz zespół Flimero. Są jeszcze bilety.