- Ten zespół ma potencjał, stać go na wiele - mówił po meczu w Lubinie trener czarno-niebieskich Michał Kubisztal. Z takim też nastawieniem do Macedonii udała się ekipa z Jarosławia. W najlepszej szesnastce pucharu EHF zespół z miasta nad Sanem znalazł się po wyeliminowaniu holenderskiego Cabooter HandbaL Venlo (27:29 i 36:30) i portugalskiego Alavarium Love Tiles (36:26 i 44:21). Tym razem poprzeczka idzie zdecydowanie do góry.
- Czeka nas podróż w nieznane, a znając bałkański charakter - spore wyzwanie. Jeśli myślimy o następnej rundzie, potrzebujemy zagrać twardo w obronie i skutecznie w ataku
– dodaje trener Kubisztal.
HC Gjorche Petrov-WHC Skopje to aktualny Mistrz Macedonii. Początki klubu sięgają 1979 roku. Jest jednym z najbardziej utytułowanych klubów Macedonii, zespół ma swoim dorobku 18 tytułów Mistrza Kraju, 16 razy zdobył Pucha Macedonii. Może również pochwalić się osiągnięciami na arenie międzynarodowej. W 2002 roku ekipa ze Skopje wygrała Puchar Mistrzów (poprzednika obecnej Ligi Mistrzów), mają również na swoim koncie dwa drugie miejsca w tych rozgrywkach. W 2 rundzie pucharowych rozgrywek pokonały 34:23 i zremisowały 20:20 z islandzkim KA/Por, zaś w 3 rundzie dwukrotnie odprawiły roomz JAGS WV z Austrii wygrywając 45:26 i 40:26. W kadrze zespołu znajdują się reprezentantki kraju: Anastasija Nikolovska, Angela Jankulovska, Emilijana Rizoska, cała trójka wystąpiła w ubiegłorocznych Mistrzostwach Europy.
Eurobud JKS Jarosław w pierwszym tegorocznym meczu powalczył w Lubinie z Mistrzem Polski. Gdyby nie kilka przestojów w pierwszej połowie i kilka nie wykorzystanych dobrych okazji bramkowych, kto wie jak zakończył by się ten mecz. Wracając do pucharowego stracie, oba spotkanie rozegrane zostaną w Skopje. Ma to związek z ograniczeniem kosztów dla obu zespołów.
- Wiemy, że czekają nas dwa ciężkie spotkania na trudnym terenie. Na pewno podejdziemy do tego w pełni skupione i zaangażowane. Jeśli wyeliminujemy nasze błędy z poprzednich meczów i zagramy dobrze w obronie to wierzę, że uda nam się przejść do kolejnej rundy
- mówi pełna optymizmu Aleksandra Dorsz.
- Na tym etapie rozgrywek nie ma już słabych zespołów. Macedonki to bardzo młody zespół, głodny sukcesów. Znając bałkański charakter, spotkania będą bardzo zacięte i trudne – przyznaje Sylwia Matuszczyk,
- Gramy na trudnym terenie, a bałkańskie zespoły znane są ze swojej zaciekłości. Myślę, że kiedy zagramy swoją piłkę ręczną i nie damy się „wciągnąć” w ich grę, wynik tego dwumeczu będzie na naszą korzyść
- dodaje Weronika Kordowiecka.
Cel jest jeden - Chcemy awansować do najlepszej ósemki EHF European Cup. Mam nadzieję i wierzę, że nam się to uda – podsumowuje skrzydłowa Natalia Volovnyk.
Początek piątkowego i sobotniego meczu o godz. 18.00. Jak poinformował klub z Jarosławia, mecz transmitowany będzie przez macedońską telewizję MRT3.
Oficjalny link do transmisji w internecie: https://play.mrt.com.mk/live/658323455489957.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?