Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekolodzy z Przemyśla: dokarmianie zwierząt jest szkodliwe

Norbert Ziętal
Jedno z miejsc dokarmiania zwierząt leśnych.
Jedno z miejsc dokarmiania zwierząt leśnych. Archiwum Fundacji Dziedzictwo Przyrodnicze
„Dokarmianie i nęcenie zwierząt stanowią poważne zagrożenie dla karpackiej przyrody i na terenie projektowanego Turnickiego Parku Narodowego” - wynika z opublikowanego raportu Fundacji Dziedzictwo Przyrodnicze.

Od czerwca 2016 r. do kwietnia 2017 r. czterech działaczy przemyskiej fundacji sprawdzało obszar siedmiu nadleśnictw. Lasy Nadleśnictwa Bircza oraz sześciu bieszczadzkich nadleśnictw: Baligród, Cisna, Komańcza, Lutowiska, Stuposiany i Ustrzyki Dolne. Monitoring objął domki myśliwskie, magazyny i brogi, nęciska i paśniki, lizawki, ambony oraz zwyżki.

Koła łowieckie szczycą się zimową akcją dokarmiania zwierząt. Według myśliwych, ich akcja ma pozytywny wpływ na dzikie zwierzęta leśne i pomaga im przetrwać zimę, najtrudniejszą porę roku.

- W takich miejscach jak Bieszczady, czy planowany Turnicki Park Narodowy, dokarmianie zwierząt w czasie zimy, nie ma uzasadnienia. Jest to zwyczaj, który upowszechnił się w drugiej połowie XX wieku, wraz z pojawieniem się nadwyżek żywności, a myśliwi stworzyli do tego swoje usprawiedliwienie, jakoby pomagali zwierzętom przetrwać zimę. Zwierzętom, które potem mogą się stać ofiarą polowania. Tymczasem świat przyrody jest w stanie poradzić sobie z tym sam, a zimy regulowały w sposób naturalny liczebność zwierzyny - twierdzą w raporcie działacze fundacji.

Według nich, negatywny wpływ dokarmiania jest szczególnie widoczny w przypadku niedźwiedzi.

- Niedźwiedzie nauczyły się korzystać z miejsc dokarmiania przez leśników i myśliwych. W okresie zimowym powoduje to zaburzenie ich zimowego odpoczynku i jest kolejnym czynnikiem stresowym utrudniającym gawrowanie - twierdzą ekolodzy.
Według ich obserwacji, problemem jest równie ż rodzaj i jakość wyrzucanego pokarmu. Są tam nie tylko buraki i kukurydza, ale również spleśniałe pieczywo czy przeterminowana żywność, które nie służą zwierzętom.

Przyrodnicy twierdzą, że dokarmianie zwierząt powoduje ich niekontrolowany, nienaturalny wzrost liczebności, np. dzików. Ich koncentracja na nęciskach powoduje rozprzestrzenianie się ASF, czyli zagrażającego hodowlom trzody afrykańskiego pomoru świn).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24