- Odcięli nam już telefon, nie działa intnernet. A teraz nie mamy pieniędzy nawet, żeby zapłacić na prąd - żali się Ryszard Puchyr, prezes Stowarzyszenia Opiekuńczo - Charytatywnego Emmanuel.
Prądu w siedzibie stowarzyszenia nie ma od dawna. I nie będzie go dopóki Emmanuel nie znajdzie pieniędzy. Taka sytuacja utrudnia organizowanie pomocy. Stowarzyszenie ma założony licznik przedpłatowy, tzn. najpierw płaci za określoną ilość prądu, a dopiero później może z niego korzystać.
- Kłopoty mieliśmy od dawna, lecz zawsze jakoś sobie radziliśmy. Często dokładałem z własnej kieszeni. Teraz nie mam z czego - mówi Puchyr.
Ostatnia akcja?
Możesz pomóc Emmanuelowi
Możesz wpłacić pieniądze na konto 62 1500 1634 1216 3002 5026 0000.
Jeżeli chcesz się więcej dowiedzieć o stowarzyszeniu i jego akcjach zajrzyj do internetu - www.emmanuel.home.pl, e-mail [email protected], lub zadzwoń tel. 0-889-252-124.
W grudniu, tuż przed świętami, stowarzyszenie przekazało 110 par butów dla dzieci i młodzieży. Był to dar dla Katolickiej Świetlicy Profilaktyczno - Wychowawczej sióstr felicjanek w Przemyślu. Niestety, może to być ostatnia akcja w bogatej historii stowarzyszenia.
- Wielokrotnie pomagaliśmy powodzianom, rozdawaliśmy nowoczesne łóżka ortopedyczne z Niemiec. Teraz sami nie możemy się doprosić o jakieś wsparcie. W tej sytuacji będziemy musieli zamknąć działalność - mówi Puchyr.
Emmanuel działa od 1999 r. Stowarzyszenie zasłynęło pomocą dla powodzian na Podkarpaciu, w czeskiej Pradze i ofiar katastrofy lotniczej we Lwowie. Dzięki Emmanuelowi do mieszkańców z naszego regionu trafiło kilkadziesiąt, nowoczesnych łóżek ortopedycznych z Niemiec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?