MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Eurowybory 2024. Nowy sondaż. Dlaczego Polacy nie chcą głosować? Oto pięć powodów

Tomasz Dereszyński
Tomasz Dereszyński
Wideo
od 7 lat
Pięć ugrupowań zdobędzie 53 mandaty. Jednak nie to jest najważniejsze. Dlaczego Polacy nie są zainteresowani głosowaniem? Oto pięć powodów.

Spis treści

Według młodego politologa Mateusza Pluty, który prowadzi badania i regularnie zamieszcza ich wyniki na platformie X (kiedyś Twitter), wybory 9 czerwca 2024 r. wygra PiS, przed KO i Trzecią Drogą. Swoje prognozy opublikował w niedzielę, 19 maja 2024 r., a więc na trzy tygodnie przed właściwym głosowaniem.

Eurowybory 2024. Poparcie prognozowane w proc.

  • PiS - 36,3 proc.

  • KO - 31,7 proc.

  • Trzecia Droga - 11,6 proc.

  • Konfederacja - 8,9 proc.

  • Lewica - 7,2 proc.

  • Inne komitety - 4,3 proc.

Jak to przełoży się na mandaty? Do Parlamentu Europejskiego, według prognoz Pluty, wejdzie pięć ugrupowań. Podzielą one między sobą 53 miejsca w Brukseli (i Strasburgu).

Dla kogo Parlament Europejski?

  • PiS - 20 mandatów

  • KO - 18 mandatów

  • Trzecia Droga - 6 mandatów

  • Konfederacja - 5 mandatów

  • Lewica - 4 mandaty

Według Mateusza Pluty prognozowana frekwencja 9 czerwca wyniesie zaledwie 41 proc. W poprzednich wyborach do urn poszło 45,68 uprawnionych do głosu Polaków.

A jak wyglądała frekwencja w eurowyborach w krótkiej jeszcze historii członkostwa Polski w UE?

Frekwencja w wyborach do PE w Polsce

  • 2004 - 20,87 proc. (54 europosłów)

  • 2009 - 24,53 proc. (50 europosłów)

  • 2014 - 23,83 proc. (51 europosłów)

  • 2019 - 45,68 proc. (52 europosłów)

  • 2024 - prognozowana frekwencja 41 proc. (9 czerwca 2024 r. wybierzemy 53 europosłów).

Dlaczego frekwencja w tych wyborach nie będzie najwyższa? Jest zapewne kilka przyczyn. Po kolei.

Dlaczego jest tak, jak jest? Moje 5 groszy

  • Pierwszy - kolejne wybory w dość krótkim odstępie czasu, co nie sprzyja motywacji do pójścia do urn.

  • Drugi - bliski termin do wakacji. Nie trzeba chyba tłumaczyć, czym zazwyczaj żyją Polacy i rodziny z dziećmi w przededniu wakacji.

  • Trzeci - niewielu Polaków rozumie zawiłości w wyborach do Parlamentu Europejskiego. No bo niby wybieramy znane sobie partie. Jednak w obiegu publicznym mówi się o grupach i frakcjach w europarlamencie, co nijak ma się do sytuacji na krajowym podwórku. Konia z rzędem temu, kto wie, do jakiej grupy w PE należą KO, PiS czy Lewica?

  • Czwarty - nawet jeśli znamy kandydatów do PE wśród polityków, do debat na szczeblu brukselskim wystawia się liderów, którzy nie zawsze są objęci "procedurą wyborczą" w swoim kraju.

  • Piąty - być może to podział na okręgi, przez co w niektórych z nich wybiera się dwóch eurodeputowanych. Może warto zatem rozważyć likwidację okręgów? W większości krajów w wyborach europejskich okręgów po prostu nie ma.

Co na to czytelnicy?

Pewnie każdy z nas miałby jeszcze jeden, dwa, może trzy, grosze do dodania. Zapraszam do dyskusji i dodawania ich pod artykułem w komentarzach.

Zapowiadana niska frekwencja w polskich wyborach do izby w Brukseli spędza sen z powiek urzędnikom unijnym. Czy uda się przekonać Polaków do pójścia do urn? Raczej pytanie brzmi: co należy zmienić, by tak się stało? Patrz jak wyżej, czyli pięć przyczyn stanu rzeczy.

6 do 5 dla PiS?

Także w niedzielę swoje prognozy wyborcze zaprezentował Marcin Palade, politolog, badacz polityki krajowej.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Eurowybory 2024. Nowy sondaż. Dlaczego Polacy nie chcą głosować? Oto pięć powodów - Portal i.pl

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24