Na szczęście udało się zażegnać niebezpieczeństwo a ludzie wrócili już do swoich mieszkań.
W Pustkowie-Osiedlu (pow. dębicki) tuż obok budynku socjalnego runęła gałąź dębu. - Tak strasznie walnęło, że w pierwszej chwili myśleliśmy, że całe drzewo się przewróciło - opowiadała zdenerwowana Kazimiera Kamaj, która mieszka w budynku. Pani Kazimiera i jej sąsiedzi wezwali na pomoc strażaków, a ci ok. godz. 14 zdecydowali o ewakuacji 20 mieszkających tu osób.
- Myśmy o tych drzewach już na wiosnę mówili. Przy każdej większej burzy, czy silniejszym wietrze jest strach - nie kryła emocji Jadwiga Kurowska, mieszkanka zagrożonego domu. - Boimy się nocy. Pójdziemy spać i co? Wyniosą nas w trumnach? - pytała Kazimiera Kamaj.
- W razie potrzeby wszyscy mogą nocować w miejscowej szkole. Nikogo nie zostawimy bez pomocy - zapewniał Piotr Żybura, sołtys Pustkowa-Osiedla.
Przed chwilą dowiedzieliśmy się od jego żony, że strażacy zakończyli już akcję ucinania stwarzających niebezpieczeństwo gałęzi, a ewakuowani ludzie wrócili do swojego domu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco
- Peretti po raz pierwszy na mieście od śmierci syna. Poszła do knajpy gwiazd [FOTO]
- Tak Ostrowska-Królikowska traktuje nieślubne dzieci. Nie każdego na to stać