Firma Knorr-Bremse otworzyła nowoczesną fabrykę w strefie Rzeszów - Dworzysko. Docelowo da pracę 400 pracownikom

- Cieszymy się, że firma Knorr-Bremse zdecydowała o lokalizacji swojej fabryki właśnie na Podkarpaciu - w regionie wyjątkowym, który już cieszy się pewną marką uznaną w wielu branżach - podczas uroczystości otwarcia nowoczesnego zakładu produkcyjno - usługowego podkreślała Ewa Leniart, wojewoda podkarpacki.

- Z jednej strony czujemy się docenieni, bo na pewno element położenia geograficznego praktycznie w sercu Europy jest tutaj niewątpliwe atutem, ale też dziękujemy za to, że uznano nasz region za na tyle perspektywicznie dobry, że warto tutaj zainwestować i wybudować nowoczesną fabrykę.

Waldemar Pijar dodaje, że Knorr-Bremse kupił działkę o powierzchni blisko 8 hektarów, z czego niemal 50 procent zakładu znajduje się pod dachem. - To ogromna powierzchnia produkcyjna - zaznacza. - Firma zajmuje się całą automatyką w zakresie układów hamulcowych do większości pociągów jeżdżących po świecie.

Odpowiedzialna jest również za dystrybucję produktów grupy na terenie Polski, m.in. systemów drzwiowych, klimatyzacji i osprzętu elektrycznego do pojazdów szynowych. Od 2006 r. siedzibą firmy jest Kraków.

- Jak do tej pory jest to największy inwestor w Parku - podkreśla Waldemar Pijar. - Obecnie praktycznie nie mamy już wolnych działek, ponieważ ogłoszone zostały przetargi już dla konkretnych inwestorów, którzy otrzymali zgodę zarządu powiatu na inwestycje w Parku Naukowo - Technologicznym.

Podlicza, że obecnie działa tu 36 firma, a dojdą jeszcze maksymalnie 3.

- I to jest już wszystko, co może się w naszym Parku zmieścić. Zatrudnienie w strefie przekracza już 2 tysiące osób. Wcześniej szacowaliśmy, że docelowe wyniesie 3-3,5 tys., ale myślę, że trzeba to urealnić do grubo ponad 4 tys. za około 3-4 lata.

Jeśli chodzi tylko o zakład Knorr-Bremse to do końca bieżącego roku planowane jest zatrudnienie na poziomie 146 osób, natomiast docelowe to 400 pracowników.

Dlaczego firma właśnie u nas zdecydowała się na tak dużą inwestycję?

- Nasz Park jest takim magnesem dla międzynarodowych korporacji. Pierwszą niemiecka firma, która zainteresowała się naszym terenem była Phoenix Contact, która produkuje całe oprzyrządowanie do ładowarek do pojazdów elektrycznych. Już dwa lata temu oddała zakład do użytku. Tylko tu zatrudnienie przekroczyło pół tysiąca osób - podaje koordynator projektu Park Naukowo-Technologiczny Rzeszów - Dworzysko. - Później pojawiła się firma spedycyjna z kapitałem niemieckim - DB Schenker i teraz Knorr-Bremse. Plusami niewątpliwie był kompleksowo uzbrojony teren, na którym nie brakuje absolutnie żadnych mediów. Kolejnym mocnym argumentem był dostęp do wysoko wykwalifikowanej kadry i to był chyba czynnik decydujący.