Fortuna 1 liga. Sandecja Nowy Sącz - Stal Rzeszów. Lepszej okazji na przełamanie może nie być

Stal Rzeszów ostatnio gra coraz lepiej i wygrywa częściej, ale tylko u siebie. Choć zespół trenera Daniela Myśliwca przy ul. Hetmańskiej 69, potrafił ograć renomowane ekipy ŁKS-u Łódź i Wisły Kraków, a także rozbić 5:0 Podbeskidzie Bielsko-Biała, to na wyjazdach wygląda to zupełnie inaczej. W czterech ligowych meczach poza Rzeszowem Stal zdobyła tylko punkt.

Tym razem biało-niebiescy jednak trafią na wyjątkowego rywala. Sandecja, która większość spotkań gra jesienią na wyjazdach, jako gospodarz występuje w Niepołomicach. Ekipa z Nowego Sącza jest jedyną w lidze, która w meczach domowych nie zdobyła ani punktu, ani gola. Jedyne dwa takie mecze zakończyły się 0:5 (z GKS-em Tychy) i 0:1 (z Chrobrym). Mało tego Sandecja nie wygrała w tym sezonie meczu, ma 6 oczek za remisy.

Dwa tygodnie temu klub zmienił trenera. Dariusza Dudka zmienił Słowak Stanislav Varga, ale nie zaczął on najlepiej, bo od dwóch porażek. Po ostatnim meczu z Puszczą Niepołomice, trener mógł tylko załamywać ręce, bo choć jego zespół zdobył dwa gole, to katastrofalna gra w defensywie pogrzebała starania napastników.

Motywacji nie powinno zabraknąć w ekipie Stali Rzeszów. Damian Michalik, bohater meczu z Wisłą Kraków na pytanie, czy teraz kiedy jest już zdrowy, to kibice zobaczą więcej jego goli? Odpowiedział.

- Mam nadzieję, że tak. Są już pierwsze dwie bramki w tym sezonie i myślę, że się przełamałem. Ruszyła maszyna i mam nadzieję, że się nie zatrzyma

- powiedział napastnik.

Gdy zaś padło pytanie o Sandecję, dodał:

- Na pewno są w jakimś kryzysie, nie wystartowali za dobrze w tej lidze, ale to nie może nas uśpić. Musimy wyjść zmotywowani, zmobilizowani, ale bez nonszalancji. Trzeba zagrać swoją piłkę, postawić swoje warunki, a wtedy myślę, że wygramy

- mówi.

A co o Sandecji pod wodzą nowego trenera sądzi Daniel Myśliwiec?

- Na podstawie pierwszego meczu nowego trenera nie było widać zmian, ale w tym drugim już zaznaczyły się nowe pomysły. Chce bardzo skorzystać z przestrzeni za linią obrony, za plecami bocznego obrońcy, to jest powtarzalna rzecz. Jeśli chodzi o defensywę, to jest pewna orientacja indywidualna, widać jakąś powtarzalność, inną niż była w poprzedniej Sandecji, tj. za trenera Dudka, ale nie chcę przykładać do tego wagi, bo to mogą być informacje niepewne. Na podstawie jednego meczu, gdzie zazwyczaj analizujemy pięć meczów przeciwnika, nie chcemy nastawiać się bardzo mocno strategicznie do tych małych rzeczy, tylko kolejny raz podejść systemowo i zadbać o to, żebyśmy zagrali na swoich warunkach. Nie po to Sandecja zmieniała trenera, żeby grać to samo, tylko przy pomocy innego szkoleniowca. Pomimo tego, że to wyjazd, to chcemy narzucić swój styl i skupić się na tym, co my mamy najmocniejsze

- powiedział trener rzeszowian.

W innych ciekawych meczach 11. kolejki. Resovia w sobotę o 20 zagra na Stadionie Miejskim w Rzeszowie z Puszcza Niepołomice. Hitem będzie starcie byłych mistrzów Polski Wisły Kraków z Ruchem Chorzów w piątek o 20.30.