Grali w Rzeszowie, ale mają już nowe kluby. Wieści spod siatki

Tymczasem już wcześniej pożegnali się z rzeszowskimi drużynami Czeszka Gabriela Orvosova i Bartłomiej Mordyl. Wiadomo już oficjalnie gdzie zagrają w nowym sezonie. 23-letnia Orvosova, była już atakująca Rysic, sześciokrotnie wybierano ją najlepszą zawodniczką meczów rzeszowskiej drużyny.
Dwukrotna wicemistrzyni Polski, po czterech latach gry w Tauron Lidze „wylądowała” we włoskiej serie A1. Została przedstawiona jako nowa zawodniczka Aeroitalia SMI Roma Volley. Klub z Rzymu w ostatnim sezonie zajął 8. miejsce w fazie zasadniczej, a w ćwierćfinale przegrał rywalizację Prosecco Doc Imoco Conegliano, mistrzem kraju.

PGE Rysice Rzeszów poinformowały ostatnio, że w drużynie na sezon 2024/2025 pozostaje libero Magda Kubas.

Po dwóch latach Bartłomiej Mordyl wrócił do Trefla Gdańsk. Środkowy przeniósł się z Podkarpacia, gdzie reprezentował barwy Asseco Resovii. Zawodnik związał się z klubem z Gdańska rocznym kontraktem.

W rzeszowskiej drużynie wystąpił w 28 ligowych spotkaniach, w których łącznie zdobył 78 punktów, w tym 22 blokiem i 53 atakiem. Mordyl przyczynił się także do sukcesów Resovii, którym był brązowy medal Mistrzostw Polski oraz Puchar CEV.

- Bardzo się cieszę, że w przyszłym sezonie zagram ponownie w Treflu Gdańsk. Bardzo dobrze wspominam poprzednie lata gry w Gdańsku, dlatego kiedy pojawiła się propozycja gry, nie zastanawiałem się zbyt długo. Jestem pewien, że razem stworzymy drużynę, która w każdym meczu będzie walczyć oraz prezentować najwyższy poziom siatkówki - mówi Mordyl.