Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ich spektakle gromadzą tłumy ludzi

Grzegorz Michalski
Cierpią, ale starają się tworzyć. Pensjonariusze Domu Pomocy Społecznej na Foluszu co roku,od 9 lat, przedstawiają dla mieszkańców domu i Jasielszczyzny Misterium Męki Pańskiej. Przygotowują się tygodniami, a efekty są zawsze niesamowite. Ich spektakl ogląda sam biskup rzeszowski!

Dom Pomocy Społecznej to miejsce, gdzie swoją codzienność przeżywa 250 mieszkańców. Na co dzień zmagają się z własną niepełnosprawnością i chorobą. Jednak troska, jaką otacza ich personel DPS-u, powoduje, że każdy dzień jest inny. Personel ośrodka każdego dnia, poprzez różne formy terapii, stara się zmniejszyć ból i cierpienie, z jakim wal czą ich podopieczni. Jedną z form aktywności jest grupa teatralna. Najważniejszą inscenizacją, na którą cały rok czekają pensjonariusze, jest Misterium Męki Pańskiej.

- W naszym domu działa grupa teatralna, która oprócz przedstawiania Męki Pańskiej, przygotowuje występy okolicznościowe, jasełka i różne formy kabaretowe. Przy DPS-ie działa również chór oraz grupa folklorystyczna „Foluszoki”. Jest wiele form terapii, w których sprawdzają się nasi pensjonariusze - opowiada Karol Adamski, dyrektor DPS-u. I dodaje, że często mieszkańcy mają możliwość prezentowania swojej twórczości na zewnątrz, a to na wojewódzkich przeglądach twórczości artystycznej mieszkańców domów pomocy społecznej, a to podczas dożynek powiatowych, gminnych czy na festiwalu pieśni ludowej na Słowacji. Jest wiele okazji do pokazania swojej aktywności. - Świadomość możliwości prezentacji swej twórczości na zewnątrz stanowi dla nich motywację do dalszego działania. Podczas wyjazdów podopieczni mają możliwość poznania nowych ludzi, zobaczenia nowych miejsc - objaśnia Adamski

W tym roku Misterium Męki Pańskiej odbyło się już po raz dziewiąty. Jak zawsze rozpoczyna się na dziedzińcu DPS-u, ludzie przechodzą ulicami Folusza i kończą w tutejszym kościele.

Zawsze jest biskup

- Folusz pod względem geograficznym to region najpiękniejszy w naszej diecezji. Blisko Magurski Park Narodowy, cudowna przyroda i ten wielki zakład, który gromadzi od lat ludzi różnych stanów, różnego wieku. Ludzi, którzy na co dzień zmagają się z chorobą, niepełnosprawnością. Jestem pod wrażeniem pięknej kaplicy, potem całego zespołu budynków, a nade wszystko wielkiej serdeczności personelu: dyrektora, księdza kapelana Roberta i pracowników, którzy z okolicznych miejscowości tu dojeżdżają - podkreślał podczas jednej z wizyt na Foluszu ksiądz biskup Kazimierz Górny.

Biskupi z naszej diecezji zawsze sa gośćmi uroczystego misterium. Towarzyszą mieszkańcom, oklaskują, błogosławią i przekazują im wiele dobrych słów. W zeszłym tygodniu, podczas misterium obecny był biskup Edward Białogłowski.

- Pomysł narodził się w już 2008 roku jeszcze za czasów mojego poprzednika dyrektora Gużkowskiego. W między czasie nastąpiła zmiana na stanowisku dyrektora i kontynuujemy to dzieło do dnia dzisiejszego - podkreśla Adamski. Praktycznie każdego roku inne osoby biorą udział w odgrywaniu Misterium. Każdego roku wydarzenie jest przygotowywane od podstaw, są dodawane nowe elementy, przedstawienie to wymaga wielu prób, czasu i wysiłku zarówno mieszkańców jak i personelu.

- Jeśli jest ciepło to próby odbywają się na dziedzińcu. Natomiast w chłodne dni mieszkańcy przygotowują się wewnątrz budynku. W samej inscenizacji bierze udział ponad 20 osób - tłumaczy dyrektor. Rozważania poszczególnych stacji przygotowują ośrodki które są zapraszane przez władze DPS w Foluszu. - W tym roku gościliśmy 14 domów oraz uczniów z pobliskich szkół - dodaje.

Rozważania przy poszczególnych stacjach Drogi Krzyżowej prowadzili przedstawiciele z zaproszonych placówek tj.: Domów Pomocy Społecznej z: Krosna przy ul. Żwirki i Wigury i ul. Kletówki, Klimkówki, Iwonicza przy ul. Floriańskiej i ul. Długiej, Brzozowa, Gorlic przy ul. Michalusa i ul. Sienkiewicza, Rudy, Nowego Sącza przy ul. Nawojowskiej 155, Rzeszowa przy ul. Załęskiej, Moczar, Środowiskowego Dom Samopomocy w Nowym Żmigrodzie oraz z Publicznego Gimnazjum w Cieklinie i Niepublicznej Szkoły Podstawowej w Foluszu. Przedstawiciele każdej z placówek podczas przechodzenia pomiędzy stacjami pomagali Panu Jezusowi nieść krzyż.

Wszystko robią sami

Większość dekoracji oraz stroje wykonywane są we własnym zakresie. - Ubiory zrobiła nasza krawcowa. Panowie konserwatorzy przygotowali krzyże. Jedynie stroje strażników zostały zakupione - opowiada dyrektor.

Wrażenia, jakie mają pensjonariusze często trudno im opisać. Przeżywają zdenerwowanie, przed występem pojawia się trema. Jednak już po wszystkim przychodzi radość i chęć uczestnictwa w kolejnych występach. Jest stres, ale potem radość - mówi Pan Wojciech ogrywający rolę w Misterium.

- W tegorocznym misterium występowałem po raz pierwszy. Grałem arcykapłana. Musiałem nauczyć się sporo tekstu na pamięć. Dosyć dużo czasu mi zajęło przygotowanie się. Bałem się, żeby mi wyszło. Wiedziałem, że będzie na mnie patrzyło dużo osób. Brałem już udział w innym przedstawieniu, które graliśmy na przeglądzie kolędniczym. Niby teksty są proste i łatwe, ale najtrudniejsze jest, by włączyć się ze swoją rolą w odpowiednim czasie. Po spektaklu jestem bardzo zadowolony. Dostajemy mnóstwo braw - przyznaje Wojciech Myśliwiec. Na Foluszu przebywa niecałe 2 lata. Wcześniej mieszkał w Jaśle. - Trema była straszna. Lubię pokazywać to, co potrafię. Jak mieliśmy próbę generalną, to jeszcze miałem pomyłkę, ale w finalnym występu było super - przyznaje pan Wojciech.

Nie tylko gramy, ale i przeżywamy

W główną rolę - umęczonego Jezusa, wcielił się Tomasz Orzeszek, który w DPS-ie przebywa od czterech miesięcy. - Moje odczucia były niesamowite. To były sceny z góry zapamiętane, które trzeba było odgrywać. Całe Misterium dawało dużo do myślenia. Wszystko było idealnie dopasowane - mówi odtwórca Chrystusa. Mimo krótkiego pobytu w DPS-ie występował już w Jasełkach. - Z panem Przemkiem mieliśmy sporo czasu na przygotowanie się. Dla każdego był czas. Takie przedstawienie, to dobra okazja do spotkania z pensjonariuszami innych domów. Możemy z nimi porozmawiać, powymieniać się doświadczeniami - podkreśla Tomasz.

Opiekunem grupy teatralnej jest Przemysław Sudyka. W DPS-ie pełni funkcję instruktora do spraw kulturalno - oświatowych. Wszystkich swoich aktorów jednakowo komplementuje.

- Tomasz nie dość, że jest osobą ambitną, to jeszcze zdolną - przyznaje Sudyka. I podkreśla, że zawsze chętnych do angażowania się w misterium jest nadmiar. - Dzięki dużemu zaangażowaniu, z roku na rok nasze misterium wygląda coraz lepiej - kończy opiekun aktorów.

Organizowane od 9 lat Misterium Męki Pańskiej, to nie tylko duże przedsięwzięcie artystyczne, ale i logistyczne. Do DPS-u zjeżdża ponad 200 zaproszonych gości. Każdy jest należycie ugoszczony. Wszyscy podkreślają, że atmosfera jaka panuje wśród personelu i pensjonariuszy, jest wyśmienita. Spokojna okolica, bliskość Magurskiego Parku Narodowego i wykwalifikowany personel, to wszystko pozwala setkom pensjonariuszy na godne przeżywanie każdego dnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24