Popularny "Leon" był jednym z twórców żeglarstwa regatowego na Podkarpaciu. Uczył dziesiątki młodych żeglarzy podstaw sztuki żeglowania i ścigania się w regatach. W latach 70. na rzeszowskim zalewie w każdy weekend można było spotkać tę charakterystyczną szczupłą postać. Cierpliwy trener i wspaniały wychowawca potrafił zachęcić młodych ludzi do pracy przy kadetach, optymistach, 420, finach. Cierpliwie wyjaśniał tajniki szukania wiatru na wodzie, jak rozwiązać problem przy łódce przy użyciu bardzo prostych środków. Zawsze w bagażniku swojej żółtej syrenki miał zestawy naprawcze. Nie było dla niego rzeczy niemożliwych. Potrafił załatwić i znaleźć życzliwych ludzi w Rzeszowie i w każdym miejscu w Polsce.
O jego niezwykłych patentach i rewolucyjnych wynalazkach nadal krążą legendy. Młodzi żeglarze uwielbiali swojego "Leona". Jeździł z nimi na regaty po całym kraju. Dzięki jego pracy jako trenera zawodnicy z klubu Szkwał Rzeszów odnosili sukcesy na mistrzostwach Polski. Z jego szkółki żeglarskiej wywodzi się najlepszy podkarpacki żeglarz Aleksander Arian, medalista mistrzostw świata i Europy. Już jako dorośli ludzie spotykając L. Dwornikowskiego zwracali się do niego z szacunkiem "Trenerze".
Zawsze znajdował czas na udział w regatach na Jeziorze Solińskim, gdzie przed laty startował w mistrzostwach świata. Przez wiele lat był wiceprezesem Rzeszowskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego. Miał swoje ulubione powiedzenie do młodych żeglarzy "w regatach nie przeszkadzaj łódce płynąć, a będzie dobrze".
Zmarł po ciężkiej chorobie w 2008 roku.
W sobotę żeglarze będą rywalilizować w II Memoriale Leona Dwornikowskiego. Rozpoczęcie regat - godz. 9.30 na przystani CW Polańczyk (Wyspa Energetyka). Wieczorem w bazie ROZŻ rozdanie nagród i wieczór wspomnień przyjaciół i wychowanków Leona Dwornikowskiego przy żeglarskim ognisku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
