MKTG SR - pasek na kartach artykułów

III liga. Polonia Przemysl podejmuje Stal Mielec

Miłosz Bieniaszewski
Czarni Jasło (na pierwszym planie Daniel Góra) rehabilitacji poszukają w Kraśniku.
Czarni Jasło (na pierwszym planie Daniel Góra) rehabilitacji poszukają w Kraśniku. fot. Marek Dybaś
W drugiej serii spotkań najciekawiej zapowiada się mecz Polonii Przemyśl ze Stalą Mielec. Mielczanie są jednym z kandydatów do awansu, ale i przemyślanie mogą mierzyć wysoko.

Polonia udowodniła to remisem w Krośnie.

- Do rywala podchodzimy z szacunkiem, ale bez strachu. Zależy nam na zainkasowaniu trzech punktów, czym udowodnilibyśmy, że dobra gra z Karpatami nie była przypadkiem - powiedział Jarosław Zając, trener przemyskiej "Barcelony".

Przemyślan chwali również asystent Włodzimierza Gąsiora, Andrzej Jaskot. - Już wiosną był to jeden z lepszych zespołów, jaki przyjechał do Mielca, a teraz wydają się być jeszcze mocniejsi. Nam nigdzie nie będzie łatwo, bo wszyscy będą się na nas sprężać - stwierdził.

Udanie sezon zaczął również Orzeł Przeworsk, który teraz wybiera się do Chełma, gdzie nie jest bez szans.

- Chcielibyśmy pójść za ciosem. Ta liga wydaje się bardzo wyrównana i jest to rywal w naszym zasięgu. Na pewno trener przekaże nam mocne oraz słabe strony Chełmianki i będziemy mogli walczyć o pełną pulę - mówi Łukasz Laska, obrońca przeworszczan.

Drugi z naszych beniaminków, Czarni Jasło, jedzie do Kraśnika na mecz ze Stalą, która latem borykała się z dużymi kłopotami. Podopiecznych Roberta Hapa stać na przywiezienie do domu trzech "oczek". Trudno o to będzie natomiast Unii Nowa Sarzyna. Sarzynianie w Poniatowej zagrają z Avią Świdnik, czyli kolejnym kandydatem do awansu.

- Od trzech lat jest to jeden z wiodących zespołów w tej lidze. Charakteryzuje go dobra organizacja gry i przed nami ciężkie zadanie - powiedział Paweł Wtorek, grający trener Unii.

"Wolę zagrać brzydziej, ale wygrać"

Karpaty Krosno po remisie z Polonią ponownie zagrają przed własną publicznością, a rywalem będzie Lublinianka.

- I my i rywale jesteśmy podrażnieni po inauguracji i zależy nam na rehabilitacji. Zapewne czeka nas granie ataku pozycyjnego, a w związku z tym musimy uważać na kontry. Na pewno trzeba prezentować się dojrzalej, niż w I kolejce. Szczerze mówiąc wolałbym zagrać brzydziej, ale zgarnąć trzy punkty - stwierdził coach krośnian, Tomasz Wacek.

Mocno odmłodzona Stal Sanok ograła już jednego z beniaminków, a teraz czeka na następnego, bo do Sanoka przyjeżdżają Orlęta Łuków. Ostatni z naszych zespołów, czyli Izolator Boguchwała jedzie natomiast do Tomaszowa Lubelskiego, gdzie przegrał ostatnie trzy mecze nie zdobywając w nich bramki...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24