MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ireneusz Gryboś: Dobrze, że mamy zaliczkę

Waldemar Mazgaj
Krzysztof Łokaj
Rozmowa z IRENEUSZEM GRYBOSIEM, zdobywcą bramki dla Stali Rzeszów.

- To chyba twój gol marzenie?
- Każdy gdzieś tam myśli o pięknym strzale, gdy podbiega do piłki. Wyszło to nie najgorzej i najważniejsze, że ten gol dał nam zwycięstwo.

- W Stali z tej pozycji zwykle strzela Paweł Kloc?
- Nie wiem, kto strzela zwykle, ale w tym meczu ja byłem wyznaczony przez trenera do wykonywania rzutów wolnych.

- 1-0 to nie za mała zaliczka?
- Dobrze, że w ogóle mamy tę zaliczkę. Najważniejsze było strzelić gola i nie stracić gola i to zadanie spełniliśmy. Oczywiście szkoda, że nie padły kolejne bramki, bo było by nam łatwiej w rewanżu. A tak jedziemy się tam bić o awans.

- Zaskoczył was rywal? Nie zaczęliście zbyt spięci?
- Waga spotkania trochę nas przytłoczyła. Zresztą widać różnicę między trzecią a drugą ligą. Oni tam słabi nie byli, zdobyli aż 42 punkty, więc spodziewaliśmy się po nich dobrej gry. I tak było.

- Ich bramkarz rzeczywiście był najsłabszym punktem?
- Nie był taki słaby. Sporo obronił.

- Po meczu było rozbieganie, odnowa i zaczynacie już przygotowania do sobotniego rewanżu...

- W okolice Łodzi jedziemy już w czwartek, by przez dwa dni w ciszy i spokoju przygotowywać się do naszego najważniejszego meczu w sezonie. Jestem przekonany, że od sobotniego wieczora Rzeszów będzie miał już dwa zespoły w II lidze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24