Jak wygląda patriotyzm poza granicami Polski. Komentuje Janusz Skowron, pochodzący z Kolbuszowej działacz polonijny w USA [KOMENTARZ]

Ponad 33 lata mojej emigracji w Stanach Zjednoczonych nie zatarło mojej tożsamości z ojczystym językiem, kulturą, tradycją i historią. Mam osobistą satysfakcję, że mogę uczestniczyć w życiu kilku organizacji polonijnych takich jak Polski Instytut Naukowy (PIASA), Centrum Polsko- Słowiańskie czy Instytut Józefa Piłsudskiego w Nowym Jorku - twierdzi Janusz Skowron, pochodzący z Kolbuszowej.

Z reguły młodzi Polacy w USA są patriotami i nie wstydzą się polskości. Dotyczy to tych, gdzie w domach rodzinnych pielęgnowane są polski język i tradycje. Dużym wyzwaniem jest edukacja w tzw. sobotnich polskich szkołach dokształcających. Wymaga od dzieci i młodzieży dużego zaangażowania i poświęcenia wolnego czasu. Faktem jest, że liczebność Polonii maleje, a młode pokolenie szybko się amerykanizuje.

Pielęgnowanie naszej historii odbywa się głównie poprzez uczestnictwo w wydarzeniach patriotycznych i religijnych, edukację młodego pokolenia. Wspaniałą, kultywowaną od 85 lat manifestacją polskiego patriotyzmu jest coroczna Parada Pułaskiego na Piątej Alei na Manhattanie. Uczestniczy w niej tysiące Polaków dumnych ze swego pochodzenia i polskich osiągnięć. W kilkugodzinnym biało-czerwonym pochodzie prezentują się polonijne szkoły, parafie, organizacje, polskie kapele, zespoły ludowe, chóry i politycy. W tym roku Wielkim Marszałkiem Parady był Marcin Luc urodzony w Kolbuszowej. Parada rozpoczyna Miesiąc Polskiego Dziedzictwa Narodowego. Organizatorem licznych uroczystości patriotycznych i kulturalnych związanych z pielęgnowaniem pięknych polskich tradycji jest Konsulat Generalny RP na Manhattanie.

Szczególnym wyrazem patriotyzmu było ubiegłoroczne odsłonięcie pomnika Tadeusza Kościuszki na Greenpoincie obok mostu imienia bohatera dwóch narodów. Ostatnim zaś akcentem było tegoroczne zrealizowanie projektu Fundacji Dobrej Polskiej Szkoły - umieszczenia na moście memoriału złożonego z odlanych z brązu tablic upamiętniających gen. Tadeusza Kościuszkę.

Ważną i prężnie działającą instytucją jest nowojorska Fundacja Kościuszkowska. Założona w 1925 roku przez prof. Stefana Mierzwę promuje zacieśnianie więzi między Polską a Stanami Zjednoczonymi poprzez wymianę edukacyjną, naukową i kulturalną. Przyznaje do 1 miliona dolarów rocznie na stypendia i granty dla doktorantów, naukowców, specjalistów i artystów oraz promuje polską kulturę w Ameryce.

Ważną inicjatywą jest też Kongres 60 Milionów - Global Polonia Summit w Miami na Florydzie. Nazwa odpowiada ogólnej liczbie Polaków i osób polskiego pochodzenia, która obecnie mieszka na całym świecie, która wynosi ponad 60 milionów. W programie Kongresu znajdują się panele dyskusyjne z udziałem ekspertów, liderów biznesu, przedstawicieli polskiego rządu, działaczy społecznych, samorządowców i ambasadorów.