Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jakie auta najczęściej sprowadzamy na Podkarpacie [WIDEO]

Bartosz Gubernat
Volkswagen golf IV generacji to ubiegłoroczny król polowania.
Volkswagen golf IV generacji to ubiegłoroczny król polowania. Bartosz Gubernat
W ubiegłym roku na Podkarpacie sprowadzono ponad 40 tysięcy aut. Najczęściej były to vw, audi i opel z Niemiec.

- Konkurencja wśród sprzedających jest duża, dlatego żeby sprzedać auto, trzeba znaleźć naprawdę ładny, zadbany egzemplarz. Najlepiej z oryginalnym lakierem i udokumentowanym, niewielkim przebiegiem. Samochody powypadkowe i uszkodzone w zasadzie się nie sprzedają i nie ma sensu ich importować - mówi pan Grzegorz z Brzozowa.

Jak podaje Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR, w ubiegłym roku Polacy sprowadzili i zarejestrowali w kraju 735 261 samochodów używanych. W porównaniu do 2013 roku import wzrósł o 5,67 proc. Najwięcej, aż 107 192 przyjechało volkswagenów. Na drugim miejscu zestawienia uplasował się opel (83 057 pojazdów), a podium zamknęło audi (66 663 sztuki). W piątce najpopularniejszych marek znalazły się jeszcze Ford (54 652) i Renault (54 250).

Z wyliczeń SAMAR-u wynika, że najpopularniejszym modelem był volkswagen golf IV generacji produkowanej w latach 1997-2003. Najczęściej sprowadzano go w wersji z podstawowym, najtańszym silnikiem benzynowym 1,4. Podczas gdy wszystkich golfów Polacy sprowadzili 32 631, właśnie "czwórek" było aż 18 166.

Drugi w zestawieniu modeli był volkswagen passat, najczęściej w wersji z lat 1996-2004, a trzecie audi A4, głównie z lat 2000-2004. - Stać nas na więcej niż w latach 90-tych, ale mimo to kupujemy głównie auta z wadą - najczęściej powypadkowe i z cofanymi licznikami, co wśród polskich sprzedawców jest specjalnością. Średnia ich wieku to ciągle aż 10-11 lat - mówi Wojciech Drzewiecki, dyrektor instytutu SAMAR.

Autorzy raportu zwracają uwagę, że struktura i wiek sprowadzanych pojazdów najlepiej obrazują ciągle duże różnice w zarobkach między Polakami, a mieszkańcami Europy zachodniej. Dlatego do naszego kraju najczęściej importuje się samochody z silnikami prostej budowy, które są tanie w eksploatacji i naprawach, oraz nadają się do przeróbki na gaz LPG. Średnia wartość przywożonych pojazdów ubiegłym roku wynosiła 15 tys. zł.

- Zamiast kupować nowe, ale małe auta klasy miejskiej i kompaktowej, Polacy wolą wybierać za podobne pieniądze duże pojazdy wyższych klas - podsumowuje Wojciech Drzewiecki.

Mimo wzrostu poziomu importu, liczba samochodów poruszających się po drogach pozostaje na zbliżonym poziomie.

- To dlatego, że obok sporej liczby rejestracji wiele samochodów trafia także do stacji demontażu. To nie przypadek. Jesteśmy już 11 lat w Unii Europejskiej, dużo aut, które sprowadzono zaraz po wejściu Polski do wspólnoty dzisiaj nadaje się już tylko na złom - mówi Krzysztof Wadiak, dyrektor Wydziału Komunikacji Urzędu Miasta Rzeszowa. Zwraca uwagę, że w styczniu w Rzeszowie zarejestrowano tylko o 51 samochodów więcej, niż wyniosła liczba złomowań. - To pozytywne zjawisko. Dowodzi, że ludzie wymieniają auta na lepsze - ocenia dyrektor Wadiak.

Wysoką średnią wieku przywożonych aut nie jest zaskoczony Marek Rak, kierownik giełdy samochodowej w Rzeszowie.

- Starsze auta są tańsze w eksploatacji i naprawach. Mają mniej elektroniki, rzadziej się psują, a jeśli nawet odmówią posłuszeństwa, wizyta u mechanika nie rujnuje właścicielowi portfela - ocenia kierownik Rak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24