Jeszcze w tym roku Sanok będzie miał nowoczesny dworzec autobusowy. Zbuduje go rzeszowska spółka BIPV System

Obiekt zbuduje rzeszowska spółka BIPV System.

- Proces wyboru kontrahenta trochę trwał, cena jest nieco wyższa niż kosztorysowa, ale takie są w tej chwili prawa rynku - przyznaje Tadeusz Pióro, burmistrz Sanoka.

Nowy dworzec będzie zlokalizowany przy ul. Lipińskiego - w miejscu starego, który już od jakiegoś czasu nie funkcjonuje.

Przygotowując się do inwestycji miasto tymczasowo oddało do dyspozycji przewoźników plac przy ul. Lipińskiego, sąsiadujący z wygaszanym Gimnazjum nr 3.

- Jest tam dość duży parking i można było zorganizować prowizoryczny dworzec - tłumaczy burmistrz Pióro.

Prace budowlane na wykupionej przez miasto od Arrivy nieruchomości (74 ary) przy ul. Lipińskiego już ruszają.

- W tym tygodniu firma zaczyna ogradzanie terenu, wyburzanie starych obiektów, przenoszenie instalacji podziemnych - mówi burmistrz.

CZYTAJ TEŻ: Ceny masła nareszcie spadają
Centralnym punktem dworcowego placu będzie budynek o powierzchni blisko 1300 metrów kwadratowych. Dzięki ledowemu oświetleniu, będzie widoczny z daleka także nocą. Na dwóch kondygnacjach rozplanowano miejsce na poczekalnie, kasy, bar z zapleczem socjalnym, boksy sklepowe, punkt informacji turystycznej i pomieszczenia techniczne dla ochrony i kierowców.

Gruntowną modernizację przejdzie kładka nad torami, łącząca ul. Lipińskiego z ul. Dworcową. Kładka będzie zabudowana, ogrzewana, zainstalowane zostaną także windy po jej obu stronach. Powstanie też parking dla samochodów.

O tę inwestycję władze Sanoka zabiegały od początku kadencji. Choć pomysł dworca multimodalnego (czyli służącego różnym przewoźnikom) nie był nowy. Mówił o nim jeszcze poprzednik burmistrza Pióro. Zrezygnowano jednak z pierwotnej wizji poprzednich włodarzy, zakładającej zlokalizowanie dworca w okolicach ulic Grunwaldzka-Daszyńskiego, gdzie wymagana była budowa wartej kilkanaście milionów złotych tzw. drogi śródmiejskiej.

Dworzec za 16 milionów złotych powstanie dzięki dofinansowaniu z urzędu marszałkowskiego, w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego.

- To część naszego większego projektu, związanego z transportem i komunikacją. Przygotowaliśmy go w ramach Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego Sanok-Lesko - tłumaczy burmistrz Tadeusz Pióro.

To przedsięwzięcie, które wpisuje się w program ograniczania niskiej emisji. Zadanie jest warte 30 mln zł, Sanok dostał na nie ponad 19 mln złotych dofinansowania.

- Projekt zakłada nie tylko budowę dworca multimodalnego, ale także zakup jedenastu niskoemisyjnych autobusów

- zaznacza burmistrz.

Umowę w tej sprawie magistrat podpisał z sanockim Autosanem. Autobusy mają być dostarczone do końca października tego roku. W tym samym terminie ma też zakończyć się budowa dworca przy ul. Lipińskiego.

- Pozwoli on na skupienie całego transportu autobusowego i ruchu pasażerskiego w jednym miejscu - mówi Tadeusz Pióro. Dodaje, że dworzec będzie dobrze skomunikowany. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przeprowadzi generalny remont ulic Lwowskiej, Kolejowej i właśnie Lipińskiego. Wszystkie prace drogowe zostaną wykonane do końca września.

CZYTAJ TEŻ: Akt oskarżenia przeciwko 30-latkowi z Przemyśla za ucieczkę przed policją i uszkodzenie kilku samochodów [ZDJĘCIA, WIDEO]
Burmistrz tłumaczy, że taka inwestycja jak dworzec multimodalny była w mieście bardzo potrzebna, bo rozwiąże problem komunikacyjnego chaosu. A przewoźników - jak zaznacza burmistrz - jest sporo. - Każdego dnia firmy transportowe na terenie powiatu sanockiego wykonują usługi , dowożąc ludzi do zakładów pracy i szkół - mówi.

Z Sanoka i przez Sanok kursują autobusy w kierunku Rzeszowa, Przemyśla, Krosna i miejscowości bieszczadzkich. Podróżują nimi nie tylko mieszkańcy, ale także turyści. Obecnie przewoźnicy korzystają z różnych miejsc i przystanków. Dla wszystkich znajdzie się miejsce na nowym dworcu.

ZOBACZ TEŻ: Sanok kupuje autobusy na gaz