MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kalita ma pozwolenie od prezesów

Arkadiusz Kielar
Trener Stali Stalowa Wola, Mirosław Kalita, ma pozwolenie od prezesów piłkarskiej spółki, by ściągnąć na testy jeszcze jednego nowego zawodnika.
Trener Stali Stalowa Wola, Mirosław Kalita, ma pozwolenie od prezesów piłkarskiej spółki, by ściągnąć na testy jeszcze jednego nowego zawodnika. Arkadiusz Kielar
- Nowi piłkarze, którzy z nami trenują, są już z nami dogadani i "zaklepani". Mam też pozwolenie od prezesów, żeby ściągnąć na testy jeszcze jednego zawodnika - zdradza Mirosław Kalita, trener drugoligowej Stali Stalowa Wola.

Podpiszą albo odejdą

Podpiszą albo odejdą

Ze Stalą trenują nadal Piotr Gilar, wychowanek stalowowolskiego klubu, który wrócił z Limblachu Zaczernie oraz Damian Juda, były piłkarz "Stalówki", który ostatnio występował w Kantorze Turbia.

Pierwszemu władze piłkarskiej spółki zaproponowały renegocjacje kontraktu, a jeżeli na to nie przystanie, to "Gilu" będzie szukał innego zespołu, mówi się o Wiśle Sandomierz.

Z kolei Juda ma szansę podpisać umowę ze Stalą, ale obawia się, czy będzie grał w drugoligowych meczach, bo konkurencja wśród napastników jest duża. A chętnie widziałaby go u siebie Unia Nowa Sarzyna…

Być może kolejny nowy zawodnik pojawi się już w sparingu "Stalówki" z Wisłą Puławy, który stalowowolanie rozegrają u sienie w sobotę od godziny 11. A jeżeli nie, to na treningu w przyszłym tygodniu.

Ze Stali przed nowym sezonem odeszło kilku czołowych graczy, takich jak Jarosław Piątkowski, Kamil Gęśla, Daniel Radawiec, a ostatnio także Tomasz Lewandowski, który dogadał się z Olimpią Elbląg. Jednak trener Kalita nie obawia się, że wpłynie to na jakość gry jego ekipy.

- Nie martwię się, że trzeba będzie zgrywać na nowo zespół, bo trzon drużyny przecież został - mówi Mirosław Kalita.

- A ci piłkarze, którzy doszli, to ich nie trzeba uczyć gry w piłkę. Sikorski, Kantor czy Łanucha bez problemu wkomponują się w zespół. Oni są już dogadani, tylko Kantor musi jeszcze rozwiązać kontrakt z Górnikiem Zabrze. Myślę, że zostanie z nami też Sławek Jagła (ostatnio Wisła Puławy). Nasza kadra nie jest jeszcze zamknięta, może przyjechać w najbliższym czasie na treningi do Stalowej Woli nowy zawodnik. Myślę, o rozgrywającym albo skrzydłowym. Może ktoś nowy pojawi się już w sparingu z Wisłą - dodaje trener "Stalówki".
Trener Stali przyznaje, że zmartwiło go odejście z zespołu w ostatnich dniach pomocnika Daniela Radawca, któremu władze piłkarskiej spółki zaproponowały umowę na pół roku a nie na rok, co piłkarz odebrał jako afront i zdecydował się szukać innego klubu.

- Rozmawiałem z Danielem, próbowałem go jeszcze namówić, żeby został - zdradza Kalita.

- Ale jego decyzja jest nieodwołalna i trzeba to uszanować. Nie chcę tego za bardzo komentować, to są ustalenia na linii zarząd - piłkarz. Trudno, będziemy sobie musieli poradzić bez "Radara", może przyjdzie ktoś nowy do środka pomocy. A czy zostanie w zespole Krystian Getinger? Jego przyszłość nie jest jeszcze jasna, ma określić się do końca tygodnia, czy zostaje czy wyjedzie na sprawdziany do innego klubu - kończy dębicki trener "hutniczego" klubu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24