Karpaty - Izolator 2-2. Remis z niedosytem [FOTO]

Najpierw Paweł Fydrych dalekim podaniem z okolic środkowej linii uruchomił na lewej stronie Tomasza Liputa, ten zszedł do środka, zostawiając w tyle dwóch rywali i uderzył celnie z 18 metrów.

Gościom z kolei wymierne korzyści przyniosła szybka akcja lewą stroną, na której co chwilę krośnianom uciekał Bartosz Karwat. W 28. minucie pomocnik Izolatora wrzucił piłkę na pole karne na tyle precyzyjnie, że spadła ona praktycznie na czoło Tomaszowi Płonce, a następnie zatrzepotała już w siatce bramki Karpat. Po przerwie rzadkiego wyczynu dokonał Michał Bereś, strzelając za kołnierz Piotrowi Hajdukowi, stojąc tyłem do jego bramki.

Natomiast nieprzeciętne umiejętności gry głową potwierdził Ireneusz Zarzyka, wykorzystując daleki wykop Hajduka, a później zderzenie bramkarza Izolatora z obrońcą i umieszczając piłkę pod poprzeczką, mimo obecności dwóch przyjezdnych na linii bramkowej asekurujących golkipera.

Gra skrzydłami stanowiła atut obydwu drużyn. Do wspomnianych już Liputa i Karwata dołączał Rafał Nikody, mający za zadanie inicjować ataki na prawej stronie. Czynił to sprawnie, raz dochodząc do znakomitej pozycji strzeleckiej w polu karnym, ale ostatecznie Paweł Pawlus zażegnał niebezpieczeństwo.

Zarówno gospodarze, jak i goście mogli pokusić się o bardziej okazały dorobek bramkowy. Między innymi Sebastian Brocki dwukrotnie uderzał z bliska, lecz albo bronił Hajduk, albo piłka minimalnie mijała cel. Marcin Łukaczyński natomiast z rzutu wolnego trafił w słupek, a Fydrych i Bartłomiej Buczek nieznacznie chybili z dystansu.

W samej końcówce krośnianie zasypywali pole karne Izolatora wrzutkami, a piłkarze z Boguchwały wyprowadzili groźny kontratak (3 na 1), ale zgubili piłkę i było po szansie.

KARPATY KROSNO - IZOLATOR BOGUCHWAŁA 2-2 (1-1)

1-0 Liput (13, strzał z 18 metrów), 1-1 Płonka (28, głową z bliska), 1-2 Bereś (77, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego), 2-2 Zarzyka (83, głową po odbiciu bramkarza)

KARPATY: Hajduk - M. Woźniak (69. Korzeniowski), Łukaczyński, Czopko, Włodarski - Nikody (69. Jarząb), Rachwał (84. Mikulec), Kozieł, Fydrych, Liput (53. Buczek) - Zarzyka.

IZOLATOR: Pawlus - Szyszka (76. Krzak), G. Woźniak, Polak, Róg - Bereś, Burak, Cupryś (76. Skiba), Karwat (90. Tyburczy) - Brocki, Płonka.

SĘDZIOWALI Andrzej Zwierzchowski oraz Sebastian Petela i Mykola Bahlay (Rzeszów). ŻÓŁTE KARTKI: Buczek, Łukaczyński, Kozieł - G. Woźniak, Cupryś. WIDZÓW 800.

OPINIE TRENERÓW

JAKUB SŁOMSKI (Izolator)
Przed meczem remis wziąłbym w ciemno, ale po jego zakończeniu jeden punkt nie daje pełnej satysfakcji. Prowadziliśmy bowiem, a do końca meczu pozostawało niewiele czasu. Na tyle mało, że powinniśmy korzystny wynik utrzymać. Nie udało nam się to, a w końcówce musieliśmy się jeszcze obawiać licznych dośrodkowań na Irka Zarzykę, którego umiejętności gry głową nie trzeba rekomendować.

TOMASZ WACEK (Karpaty)
Jakość naszej gry była zadowalająca, ale żałujemy, że nie pozwoliła na zdobycie kompletu punktów. Mecz ułożył nam się znakomicie, jednak w końcówce musieliśmy gonić wynik. Zdołaliśmy wyrównać, a przez ostatnie kilka minut cały czas zagrywaliśmy piłkę na pole karne rywali. Niestety brakło szczęścia i nikt nie zdołał skierować jej do bramki. Liput zszedł z boiska, bo narzekał na uraz mięśnia dwugłowego, a Michał Zajdel nie znalazł się w kadrze, ponieważ ma problemy ze stawem skokowym.