Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowcy MPK Rzeszów boją się zwolnień. Co dalej z kursami autobusów?

Bartosz Gubernat
Bartosz Gubernat
Krzysztof Kapica
Mimo spadku liczby pasażerów autobusy rzeszowskiego MPK kursują już bez ograniczeń. Kierowcy wciąż obawiają się jednak o utratę pracy, co może być efektem spadku przychodów z biletów.

MPK Rzeszów to jedna z największych firm przewozowych w południowo-wschodniej Polsce. Obsługuje komunikację miejską w stolicy Podkarpacia. Aktualnie pracuje według wakacyjnego rozkładu jazdy co oznacza, że kursów autobusów jest nieco mniej niż czasie trwania roku szkolnego. Na ulice Rzeszowa wyjeżdża codziennie ponad 170 autobusów, które obsługują ponad 60 linii i przewożą tysiące pasażerów.

- Ich liczba jest jednak wyraźnie niższa niż przed wybuchem epidemii. Obawiamy się, że jeśli szybko to się nie zmieni, część z nas straci pracę. Tak jak w prywatnych firmach, które zwalniają kierowców z powodu spadku przychodów

– mówi jeden z kierowców MPK Rzeszów.

Prezes MPK: sytuacja się poprawia

Marek Filip, prezes MPK Rzeszów przekonuje, że chociaż sytuacja nie wróciła jeszcze do stanu sprzed epidemii, powoli się poprawia. O całkowitym napełnieniu autobusów nie ma na razie mowy, bo zgodnie z rządowymi wytycznymi, autobus może zabrać na pokład maksymalnie połowę dopuszczalnej liczby pasażerów.

- Czyli zamiast około 90 osób, możemy przewieźć maksymalnie 40-45, a dodatkowo co drugie miejsce siedzące musi pozostać wolne. Spadek liczby pasażerów jest widoczny gołym okiem, autobusy nie są tak napełnione jak zwykle. Wiele osób wciąż nie wróciło do komunikacji miejskiej w obawie o zdrowie. Robimy jednak wszystko, aby kursy były maksymalnie bezpieczne i liczę, że z czasem liczba pasażerów będzie rosła – mówi Marek Filip.

Władze rzeszowskiej spółki nie przewidują w tej chwili zwolnień wśród kierowców. Jak mówi Marek Filip, zaraz po wybuchu epidemii ze względu na zmniejszenie liczby kursów firma nie przedłużyła umów z częścią kierowców, którzy byli zatrudnieni na czas określony.

- Ale kiedy kursy zaczęły wracać, przyjęliśmy te osoby z powrotem. Po chwilowej obniżce pensji, wróciliśmy już także do normalnych wynagrodzeń – mówi Marek Filip.

Zobacz najciekawsze okazy po mniej i bardziej profesjonalnym tuningu, jakie można było kupić na Załężu na przestrzeni ostatnich 15 lat.

BMW, golf, polonez i inne auta po tuningu. Zobacz hity 15-le...

Plan kilometrów bez zmian

Dalsze kroki zależą od decyzji Zarządu Transportu Miejskiego w Rzeszowie, który zleca przewozy i płaci za ich wykonanie miejskiemu przewoźnikowi. Na dzisiaj nie ma jednak decyzji o zmniejszeniu liczby zakontraktowanych na ten rok kilometrów.

- Mamy ich wykonać 11 milionów, czyli zaledwie o 200 tysięcy mniej niż rok wcześniej. Na tę chwilę codziennie na trasy wyjeżdża 180 autobusów, a jeśli zgodnie z zapowiedziami, od września uczniowie wrócą do szkół, pojazdów będzie prawie 200. Mamy zatrudnionych 460 kierowców do obsługi tych kursów i nie planujemy nikogo zwalniać – zapewnia prezes Filip.

I dodaje, że wszystkie autobusy są codziennie czyszczone środkami dezynfekującymi, a podczas podróży obowiązuje zakrywanie ust i nosa maseczkami, co ma zminimalizować ryzyko zakażenia koronawirusem.


ZOBACZ TEŻ: Kierowca busa uderzył w wiadukt w Przemyślu. Filmik z wideorejestratora

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24