Kliniczny Szpital Wojewódzki nr 2 w Rzeszowie ma nowy sprzęt za 6,5 mln zł. W tym taki, który tworzy mapę mózgu

Nowy sprzęt w KSW nr 2 w Rzeszowie pojawił się dzięki dotacji ze środków województwa i z budżetu państwa. Zasili kilka oddziałów, w tym klinikę noworodków, intensywnej terapii i neurochirurgii. Ale najbardziej wyjątkowym i innowacyjnym urządzeniem jest to do neuronawigacji, pozwalające na utworzenie wirtualnego obrazu mózgu chorego z uwidocznionymi zmianami.

Sprzęt ten będzie stosowany głównie przy operacjach głowy. Jak działa w praktyce?

- Badania, które chory ma robione przed operacją, np. rezonans magnetyczny głowy, tomografia komputerowa, badanie naczyniowe oraz pokazujące przebieg dróg nerwowych są importowane do komputera i na siebie nakładane - tłumaczy Jan Flakiewicz, kierownik kliniki neurochirurgii i neurotraumatologii KSW nr 2 w Rzeszowie. - Dzięki temu powstaje wirtualna mapa mózgu chorego, w której widoczny jest guz. Mając taką mapę bardzo precyzyjnie możemy zaplanować otwarcie czaszki w odpowiednim miejscu - dodaje.

A dlaczego urządzenie nazywamy neuronawigacją? Bo posługiwanie się narzędziem chirurgicznym wprowadzonym do mózgu chorego przy pomocy tego sprzętu przypomina ikonkę samochodu w popularnych urządzeniach GPS, jakie mamy w autach. Urządzenie pozwala wyznaczyć drogę, którą lekarz dociera do guza, omijając istotne struktury nerwowe. Przy jego pomocy można wyznaczyć także zakres usunięcia guza.

W praktyce wygląda to mniej więcej tak: pacjent po znieczuleniu jest kładziony na stole operacyjnym, a lekarz synchronizuje ułożenie jego głowy z neuronawigacją.

- W trakcie operacji neuronawigacja pozwala określić położenie narzędzi chirurgicznych w głowie chorego z dokładnością do 1 mm. Precyzyjnie podążając wcześniej zaplanowaną drogą docieramy do guza - dodaje doktor Flakiewicz. - To znacznie zmniejsza ryzyko powikłań, czyli mówiąc wprost, kalectwa chorego - podkreśla.

Ale to nie jedyne zastosowanie tego innowacyjnego sprzętu. Dzięki niemu w Rzeszowie i na Podkarpaciu po raz pierwszy będą mogły być wykonywane biopsje nieoperacyjne guzów mózgu. Neuronawigacja pomaga bowiem pobrać materiał do badania histopatologicznego, co umożliwia dalsze leczenie onkologiczne. Dzięki urządzeniu lekarz wie dokładnie, w którym miejscu ma nakłuć mózg i na jaką jego głębokość „wejść”.

Klinika neurochirurgii w rzeszowskim szpitalu otrzymała także sprzęt do neuromonitoringu, pozwalający na monitorowanie nerwów czaszkowych, dróg nerwowych i czuciowych podczas operacji guzów mózgu i rdzenia kręgowego. Przypinając przed operacją elektrody na ciele pacjenta do miejsc unerwionych i stymulując dany nerw podczas operacji lekarz wie, w okolicach jakich struktur się porusza. W ten sposób chirurg jest ostrzegany przed potencjalnymi uszkodzeniami i może skorygować swoją pracę.

Wiele powodów do radości ma także klinika noworodków, która otrzymała nie tylko 9 inkubatorów hybrydowych, ale także aparat USG, wyposażony w funkcje pozwalające lepiej oceniać układ sercowo-naczyniowy noworodków. Dzięki temu diagnostyka jest nieinwazyjna i pozwala podjąć błyskawiczne decyzje dotyczące ewentualnego leczenia.

Z kolei na salach operacyjnych przestarzały technologicznie, mający obecnie ponad 18 lat mobilny aparat RTG zastąpi taki z ramieniem C. Ma cyfrowy detektor promieniowania rentgenowskiego, co pozwala znacznie obniżyć dawkę promieni i mniej obciąża pacjenta. KSW nr 2 w ramach ostatnich zakupów dostało także monitory funkcji życiowych, pulsoksymetry i dwa ultrasonografy.

- W najbliższych 2-3 latach w ochronę zdrowia na Podkarpaciu zostanie zainwestowane prawie 540 mln zł - zapowiada Stanisław Kruczek, wicemarszałek województwa. - To także będą środki łączone samorządu i budżetu państwa oraz fundusze europejskie - dodaje.

OSTATNIO W ESPRESSO

Wojewoda Ewa Leniart w pierwszej tak prywatnej rozmowie