- Obrzucały nas wyzwiskami - mówi jeden z mężczyzn, który wrócił z Ukrainy. - Krzyczały, że jeśli one nie mogą normalnie chodzić do Polski, to również my nie będziemy mieć łatwego życia
Rano obok przejścia granicznego stanęło 60 mieszkanek Szegini. Zagrodziły wejście do terminalu odpraw paszportowo-celnych. Polakom, którzy mimo wszystko próbowali się prześliznąć, zrewidowały torby i odzież w poszukiwaniu papierosów i alkoholu. Dochodziło do przepychanek.
- Milicja ukraińska nie reagowała - złości się przemyślanka. - Po prostu śmiali się. Twierdzili, że skoro chcieliśmy do Europy, to musimy sobie sami radzić.
Po południu większość protestujących wróciła do domów. Zapowiedzieli jednak, że w najbliższych dniach zorganizują podobne akcje.
- Nie otrzymaliśmy żadnych oficjalnych zgłoszeń o problemach z przekraczaniem granicy - informuje por. Elżbieta Pikor, rzecznik prasowy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej. - Nawet jeśliby wystąpiły po stronie ukraińskiej, to nie możemy interweniować. Jest to terytorium innego państwa.
Od 1 października br., kiedy obowiązują wizy, przed polskim konsulatem we Lwowie tworzą się gigantyczne kolejki. Codziennie wydawane jest około 600 zezwoleń na wjazd do RP.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"