Niepokoje w Autosanie mają związek ze zwolnieniami grupowymi, których rozpoczęcie przewidziane jest na lipiec. Pracę ma stracić 92 pracowników. W proteście przeciwko takim działaniom zarządu w zeszłym tygodniu odbyła się pierwsza pikieta. Do drugiej doszło dzisiaj, gdy po spotkaniu ze związkami zawodowymi, zarząd podtrzymał plany odnośnie zwolnień.
Pikieta odbyła się na terenie zakładu. Wzięło w niej udział około 300 pracowników z 900 osobowej załogi. Z pikietującymi spotkał się prezes Wiesław Wyżycki. Nie łudził załogi, że będzie lepiej. Poinformował, że miesięcznie Autosan sprzedaje tylko 6 autobusów, czym nie zarabia nawet na pensje dla pracowników.
W Polsce, na rynku krajowym, od początku kryzysu nastąpił drastyczny spadek sprzedaży autobusów.
- W maju wszyscy producenci sprzedali zaledwie 24 autobusy - podkreśla prezes Wyżycki.
Jednak nie wszystkie firmy, które produkują w Polsce autobusy, cierpią taki kryzys jak Autosan. W Solarisie, czy Scani, zapaści nie widać, ale te firmy sprzedają autobusy na eksport.
Burmistrz Wojciech Blecharczyk wystosował w sprawie Autosanu pismo do premiera Donalda Tuska, by opracować dla sanockiej fabryki podobny pakiet antykryzysowy, jak dla Huty Stalowa Wola.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"