Informację o kolejnym zachorowaniu potwierdził nam po godz. 18 Andrzej Czarnecki, dyrektor komunikacji Pratt & Whitney Rzeszów.
- Budynek, w którym pracował zakażony koronawirusem pracownik został zamknięty do końca tego tygodnia
- powiedział Nowinom.
Andrzej Czarnecki nie chciał wskazywać dokładnie o jaką część zakładu chodzi, tłumacząc, że takie informacje przekazywane są wyłącznie załodze, ale z naszych ustaleń wynika, że chodzi o wydział W-64, na którym pracował mężczyżna, u którego w minioną środę wykryto koronawirusa.
Firma Pratt & Whitney Rzeszów to czołowy na świecie producent zespołów i podzespołów silników lotniczych do śmigłowców oraz samolotów cywilnych i wojskowych. W rzeszowskiej fabryce zatrudnia ponad 4500 pracowników.
Czy technologie niszczą psychikę dzieci?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?