Korki na Słocinie w Rzeszowie. Niestety, obiecanego ronda jednak nie będzie

Okolica ul. Paderewskiego bardzo szybko zabudowuje się kolejnymi blokami. Miejsce, w którym przez wiele lat dominowała zabudowa jednorodzinna szybko stało się dużym osiedlem mieszkaniowym, na którym deweloperzy budują coraz to nowsze bloki. Niestety za tempem budowy mieszkań nie nadąża rozbudowa okolicznych dróg. Kosmetyczne zmiany, które drogowcy wprowadzili w tym rejonie nie usprawniły ruchu na skrzyżowaniu ulic Witolda i Paderewskiego. Lekarstwem na problemy kierowców miała być budowa ronda, ale jak donosi jeden z naszych Czytelników, niebawem może nie być na nie miejsca.

- Tu, gdzie miało powstać rondo na mapkach widzimy zarys jakiegoś budynku i parkingu. Ten szkic praktycznie przekreśla szansę na poprawę komunikacji w tym miejscu. Z moich informacji wynika, że ma tu powstać kolejna mieszkaniówka, ale po zarysie można wnioskować, że szykuje się kolejna galeria handlowa. Może redakcja Nowin zajęłaby się tematem i ustaliła jakieś informacje

– pisze internauta.

Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa odpowiada, że temat ronda jest nieaktualny.

- Postanowiliśmy postawić na inne rozwiązanie. Wybudujemy przedłużenie ulicy Krzyżanowskiego, która połączy się dzięki temu z ulicą Wieniawskiego. Nasze analizy i symulacje ruchu dowiodły, ze rondo tylko w niewielkim stopniu usprawniłoby ruchu. W związku z tym prezydent zdecydował, że wybudujemy drogę, której projekt ma być gotowy w przyszłym roku, a budowa potrwa do 2022 roku

– mówi Maciej Chłodnicki.

A co z działką u zbiegu ulic Witolda i Paderewskiego?

- To teren miejski. Działka ma około hektar powierzchni. Na 80 arach planujemy wybudować nową remizę dla Ochotniczej Straży Pożarnej Słocina. Pozostałe 20 arów, od strony ulicy chciałaby kupić jedna z sieci handlowych, która widzi w tym miejscu osiedlowy sklep. Wystąpiła już o warunki zabudowy

– dodaje Maciej Chłodnicki.

Kierowców informacja o połączeniu ul. Krzyżanowskiego z Wieniawskiego cieszy, ale, ich zdaniem ,ta inwestycja nie powinna wykluczać utworzenia ronda w rejonie parku.

- Nawet, jeśli nie w tej chwili, to może w przyszłości rondo mogłoby powstać, jako kolejna inwestycja. Ale po zabudowaniu terenu, to będzie już niemożliwe, bo nie wystarczy miejsca na takie skrzyżowanie. Szkoda, bo wjechać do ul. Paderewskiego od strony ul. Witolda popołudniu jest bardzo trudno – ocenia pan Waldemar.

ZOBACZ TEŻ:Na rondzie Pobitno w Rzeszowie powstanie tunel