W Częstochowie nasz zespół przegrał 59:72, choć do czasu grał dobrze.
- W połowie III kwarty prowadziliśmy 7 punktami, ale potem stanęliśmy - mówi Grzegorz Wiśniowski, trener AZS-u. - Teraz chcemy koniecznie wygrać. Mam nadzieję, że mecz będzie początkiem naszej dobrej passy.
Szkoleniowiec rzeszowianek będzie miał do dyspozycji wszystkie zawodniczki.
- We wtorek mieliśmy badania. Drużyna po świętach i nowym roku wygląda dobrze. Oby, przełożyło się to na wyniki - dodał coach AZS-u.
Mecz w sobotę o godzinie 18.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kozidrak w Opolu uciekła dziennikarzom. Gawliński mówi, jak naprawdę się zachowuje
- Ewa Gawryluk wzięła ślub przed sześćdziesiątką! Ukrywała męża przed mediami
- Zawadzka ostatecznie skazana za oszustwa podatkowe! Mamy wyrok! Musi słono zapłacić
- Wszyscy mówią o nieobecności Rodowicz w Opolu. Zapendowska wreszcie zabrała głos