MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koszykówka I liga mężczyzn: MOSIR Krosno podejmuje lidera

Tomasz Ryzner
Krośnianie staną w niedzielę przed dużym wyzwaniem. Nz. w akcji Grzegorz Ożóg.
Krośnianie staną w niedzielę przed dużym wyzwaniem. Nz. w akcji Grzegorz Ożóg. Tomasz Jefimow
- Chcemy ustrzelić lidera - mówi Michał Baran, trener MOSiR-u. Krośnianie na otwarcie II rundy fazy zasadniczej podejmą MKS Dąbrowę Górniczą.

W MOSiRze ( 9 lokata) dużo się działo - najpierw funkcję stałego trenera powierzono Baranowi, dotąd tymczasowemu następcy Mariusza Zamirskiego. Krótko po tym szefowie klubu usłyszeli od Tomasza Pisarczyka, że rezygnuje z podpisania kontraktu.

- Oszukał nas - uważa trener krośnian. - Potrenował, pomieszkał w Krośnie tydzień, zaakceptował warunki kontraktu, po czym stwierdził, że ma lepszą ofertę i wylądował w Siarce Tarnobrzeg.

- Dla mnie Tomasz Pisarczyk nie istnieje jako zawodnik - mówi Andrzej Florek, wiceprezes klubu.

- Ja też na miejscu krośnieńskich działaczy z krosna byłbym wściekły, ale basket
to moja praca, czyli biznes, a w nim sentymentów nie ma. Zadzwoniłem do Siarki i wybrałem lepsza ofertę - mówi koszykarz.

Tak było w I rundzie

Tak było w I rundzie

Siarka - Big Star 87:85, Start - Sokół 69:76, Dąbrowa - MOSiR 50:44

Mimo braku Pisarczyka, krośnianie przeciw liderowi i tak wystąpią w szerszym, niż zwykle składzie, bo po kontuzjach do gry wracają Kamil Michalski i Adrian Mroczek-Truskowski.

- Chcemy koniecznie rozpocząć rok od wygranej - mówi Baran. - To dodałoby nam skrzydeł, co jest nam potrzebne, bo chcemy wygrać w II rundzie przynajmniej 10 meczów. Taką ilość powinna zapewnić miejsce w play-offach.

Mecz w niedzielę o g. 18.

Sokół (6), zbity na kwaśne jabłko w meczu pucharowym z Basketem Poznań (57:100) spróbuje się odkuć na Starcie Lublin (12). Rywal ma problemy na rozegraniu (kontuzja Sikory, skręcona noga Jagody), ale negocjuje z Tomaszem Prostakiem (ostatnio Sudety). Sokół zagra w pełnym składzie, jeśli Ireneusz Chromicz podleczy obtartego achillesa.

- Dwóch słabych meczów pod rząd nie zagramy - uważa Dariusz Kaszowski, coach łańcucian. - Wiadomo, uważać musimy na Celeja, ale przede wszystkim ograniczyć poczynania jego kolegów, bo on swoje pewnie rzuci.

Mecz w sobotę o 17.30
Siarka (3) przeciw Big Starowi (5) może wystawić dwóch debiutantów - Piotra Ucinka (jest w drużynie od kilku tygodni) i wspomnianego Pisarczyka. Pod znakiem zapytania stoi gra Adriana Czerwonki (kontuzja), nie zagra Michał Rabka (dochodzi do siebie po pobiciu) i Michała Marciniaka (rehabilitacja do końca sezonu).

- Jeśli wygramy rywal straci szanse na czwórkę - mówi Zbigniew Pyszniak, coach siarkowców. - W razie porażki tragedii nie będzie. Po tym meczu mamy dobry terminarz i szansę na dobrą passę. Jeśli chodzi o transfer Pisarczyka, to on do mnie zadzwonił. Zatkało mnie, gdy odebrałem telefon. Nie podkradłem nikomu koszykarza.

Mecz w sobotę o 18.00.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24