MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koszykówka I liga mężczyzn: Siarka Tarnobrzeg pokonała MOSiR Krosno

Piotr Szpak
Piotr Miś był często nieuchwytny dla koszykarzy z Krosna.
Piotr Miś był często nieuchwytny dla koszykarzy z Krosna. Marcin Radzimowski
W derbach Podkarpacia niespodzianki nie było. Siarka niemal przez cały mecz kontrolowała przebieg meczu i pokonała MOSiR Krosno 74:54.

Mecz rozpoczął się od rzutów za trzy punkty; pierwszy zza łuku przymierzył Michał Baran, zaraz potem w odpowiedzi trafił Bartosz Bal. W kolejnych minutach zaczęła rysować się lekka przewaga miejscowych, którzy w 5 minucie, po rzucie za trzy Bratosza Krupy, prowadzili 10:4. Goście nie mieli zamiaru odpuścić i konsekwentnie grali swoje. W 8 minucie, po trafieniu za trzy punkty Tomasza Dei, było już tylko 16:13.
Na II kwartę “siarkowcy" wyszli z postanowieniem odskoczenia na kilka punktów. Na efekty nie trzeba było długo czekać - już 12 minucie po rzucie zza linii 6,25 Krupy zrobiło się 28:18. Teraz najważniejszym zadaniem dla miejscowych było utrzymać przewagę i zejść z kilkapunktową zaliczką na przerwę. Tak też się stało, bo w 19 minucie Wojciech Barycz przymierzył za trzy i na tablicy świetlnej widniał wynik 39:27. Barycz po raz kolejny rozegrał bardzo dobry mecz, tym samym wyrasta na lidera drużyny. Potrafi wziąć ciężar gry na siebie i nie boi się odpowiedzialności. Jest solidną podporą dla drużyny i pełnowartościowym zmiennikiem dla Piotra Misia.

Zdaniem trenera

Zdaniem trenera

MICHAŁ BARAN, trener MOSiR-u
Nawiązywaliśmy walkę z Siarką, w czwartej kwarcie traciliśmy tylko 7 punktów, ale dwa błędy sprawiły, że rywal znów odskoczył. Ogólnie brakło większej agresywności, spokoju i skuteczności, by powalczyć o lepszy wynik. Po stronie rywali po profesorsku spisywali się Miś i Barycz, tak w obronie, jak i ataku. Nasi wysocy tak korzystnie się nie prezentowali. Każdy mecz jest dla nas o wszystko i presja daje się we znaki. Koszykarzom drży ręka, nie ma przełożenia tego, co robimy na treningach na mecz.

Trzecia “ćwiartka" to spokojna i rosądna gra gospodarzy, którzy kontrolowali przebiag meczu. W 24 minucie swoje pierwsze punkty zdobył Karol Szpyrka i było już 50:34. Nerwowo zrobiło się na początku ostatniej kwarty, kiedy to dwukrotnie za dwa trafił Dariusz Oczkowicz. Krośnianom zaświtała nadzieja, bo przegrywali tylko 51:58. Jednak już w 35 minucie wszystko wróciło do normy, kiedy to za trzy trafił Michał Baran, a chwlię później również za trzy Barycz (66:54). Warto odnotować, że zawodnicy obu drużyn oddali, aż 44 rzuty za trzy punkty, trafając osiemnastokrotnie. Miejscowi zapisali na koncie 11 trójek, goście trafili zza łuku 7 razy.

Zdaniem zawodnika

Zdaniem zawodnika

TOMASZ PISARCZYK, Siarka
To było dla nas ważne zwycięstwo, bo pozwalające nam na zachowanie miejsca w czołówce tabeli. Mieliśmy dziś chwile przestojów w grze, ale dobrze się stało, że nie pokrzyżowało nam to planów. Teraz przed nami wyjazd do Sudetow i wcale nie jedziemy tam wyluzowani, w tej lidze nie ma łatwych spotkań.

SIARKA TARNOBRZEG - MOSiR KROSNO 74:58 (21:16, 22:16, 13:15, 18:11)
SIARKA: Mis 16, Baran 13 (3x3), Krupa 12 (4x3), Pisarczyk 9 (1x3), Szpyrka 4 oraz Barycz 16 (3x3), Czerwonka 4, Uriasz 0.
MOSIR: Pluta 17 (3x3), Deja 7 (1x3), Bal 5 (1x3), Hajnsz 3, Ecka 0 oraz Oczkowicz 10, Mroczek-Truskowski 9 (2x3), Ożóg 4, Michalski 2, Piątek 1, Puścizna, Sołtysiak 0.
WIDZÓW: 500.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24