Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kredyty we frankach szwajcarskich będą tańsze

Józef Lonczak
Po obniżce stóp procentowych przez Narodowy Bank Szwajcarii (SNB) raty kredytów we frankach mogą już niedługo spaść.

Nie oznacza to, że od jutra kredyty denominowane w szwajcarskiej walucie będą tańsze. W jednych bankach obniżki wysokości raty kredytu udzielonego we frankach mogą nastąpić już w grudniu br., ale w innych w styczniu lub lutym przyszłego roku.

Trudniej o kredyt

Jak wiemy, w ostatnich tygodniach banki zaostrzyły kryteria przyznawania kredytów hipotecznych. To przekłada się na spadek liczby udzielonych kredytów i perspektywy w tym zakresie także nie są najlepsze. Większe problemy z uzyskiwaniem kredytów hipotecznych zaczęły się już we wrześniu.

Jednak jeszcze nie do końca zdawaliśmy sobie sprawę, że reperkusje kryzysu światowego będą tak poważne. Wielu analityków przewidywało, że liczba udzielanych kredytów może spaść nawet o 20 proc.

W praktyce oznaczałoby to, że co piąta rodzina nie kupi sobie w najbliższym czasie mieszkania. Wszak zdecydowana większość transakcji kupna mieszkania odbywa się dzięki kredytom hipotecznym.

Spadek zainteresowania kredytami zaniepokoił najbardziej deweloperów, gdyż potencjalny klient bez kredytu mieszkania nie kupi…

Na domiar złego notowania franka szwajcarskiego, zarówno wobec złotego jak i dolara czy euro wzrosły, co spowodowało, że kredyt we frankach stał się znacznie droższy i dla wielu rodzin nieopłacalny.

Jeśli dodać do tego zaostrzone kryteria przyznawania kredytów hipotecznych to perspektywy dalszego rozwoju budownictwa mieszkaniowego stały się niewyraźne

Trzy obniżki stóp

Fakty jednak pozwalają na umiarkowany optymizm. Szwajcarzy bowiem od 8 października br, już trzykrotne obniżyli stopy procentowe. W sumie obniżki wyniosły 175 pkt, co rzeczywiście musi się przełożyć (szkoda, że z opóźnieniem) na atrakcyjność i dostępność kredytów we frankach.

Teraz jednak obniżki stóp przez SNB przełożą się w pewien sposób na sytuację osób zadłużonych we frankach szwajcarskich. Nie będzie to jednak zmiana natychmiastowa, ponieważ ich umowy kredytowe w zdecydowanej większości opierają się na wysokości oprocentowania kredytu o stopę LIBOR.

Osoby, które jeszcze w sierpniu miały kredyty oprocentowane na 4,3 proc., po dzisiejszej obniżce będą mogły mieć kredyt oprocentowany nawet na 2,3 proc. (jeśli LIBOR faktycznie spadnie o kolejne 100 punktów).

To oznaczałoby spadek rat o ok. 22 proc. Optymiści nawet uważaja, że w praktyce zrównoważy to wzrost notowań franka o 25 proc. (z 2 zł do 2,5 zł) czego byliśmy świadkami w ostatnich tygodniach.

Zdaniem ekspertów

Łukasz Wróbel i Emil Szweda z Open Finance:
O ile sytuacja posiadaczy kredytów we frankach wydaje się w tym kontekście relatywnie dobra (trzeba pamiętać, że wzrost zadłużenia jaki dokonał się po wzroście kursu CHF pozostaje na niezmienionym poziomie), to należy przyjąć konserwatywne założenie wobec możliwości zwiększenia dostępności kredytów w CHF mimo działań podjętych przez NBP i SNB przynajmniej w najbliższych miesiącach.

Bowiem to nie kwestia wysokości stóp procentowych w bankach centralnych jest podstawą obecnego kryzysu na rynkach finansowych, lecz brak zaufania między instytucjami komercyjnymi.

Również obecni posiadacze kredytów w CHF muszą pamiętać, że o ile wzrost rat wynikający z wyższego kursu walutowego jest odczuwalny niemal natychmiast (w dniu spłaty raty), to efekt obniżki stóp procentowych i stóp LIBOR jest odczuwalny
z kilkumiesięcznym opóźnieniem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24