Most to ważny punkt komunikacyjny miasta. Można się było o tym przekonać podczas ubiegłorocznego remontu. Zamknięcie spowodowało w Krośnie spore utrudnienia, nie tylko dla kierowców.
- Gruntowna modernizacja była jednak koniecznością gdyż z upływem czasu konstrukcja zaczęła się "uginać" - wyjaśnia Joanna Sowa, rzeczniczka krośnieńskiego magistratu. - Dzięki funduszom unijnym możliwa była przebudowa, przywracająca pierwotną nośność czyli 40 ton. Wymieniono całą płytę mostu i infrastrukturę techniczną.
Po remoncie pojawił się pomysł, by poszukać dla mostu godnego patrona. Inicjatorami nazwania mostu imieniem Karola Klobassy-Zrenckiego byli: Stowarzyszenie "Portius", spółka PGNiG Technologie, Fundacja Muzeum Przemysłu Naftowego i Gazowniczego w Bóbrce oraz krośnieński oddział Stowarzyszenia Naukowo-Technicznego Inżynierów i Techników Przemysłu Naftowego i Gazowniczego. Propozycję zaakceptowali radni, podejmując stosowną uchwałę.
Wiceprezydent Bronisław Baran podkreśla, że miasto chciało w ten sposób uhonorować wielkiego społecznika i przedsiębiorcę związanego z ziemią krośnieńską.
- Dla Krosna sfinansował kilkanaście dróg bitych i ten właśnie most na rzece Wisłok, który miał ułatwiać przejazd do kościółka św. Wojciecha i pobliskiej Korczyny - mówi Baran. - Jako właściciel ziemski wchodził w skład komitetu odbudowy klasztoru pojezuickiego z przeznaczeniem na gimnazjum. I co ważne, wraz z Tytusem Trzecieskim, właścicielem Polanki i Ignacym Łukasiewiczem stworzył pierwszą spółkę naftową. Dzięki temu przedsięwzięciu rozwinął się przemysł naftowy na Podkarpaciu.
Na uroczystość nadania imienia przyjechali potomkowie Karola, wśród nich - Stanisław Klobassa-Zrencki, który dziękował za uhonorowanie filantropijnej działalności pradziadka. I żartował: mam nieodpartą nadzieję, że ten most stanie się nie mniej słynny niż most Karola w Pradze.
Karol Klobassa Zrencki był ziemianinem, właścicielem majątków w okolicach Krosna, m. in. Zręcina, Bóbrki i Żeglec. Wykształcony na uniwersytetach w Wiedniu i Niemczech, prowadził nowoczesne gospodarstwo, oparte na sadownictwie. W latach 1843-1845 studiował w Akademii Rolniczej w Hohenheim.
Jako pierwszy w zaborze austriackim zniósł pańszczyznę, czym zasłużył sobie na przydomek "dobrego pana". W 1854 r. zgodził się na prace górnicze w celu poszukiwania ropy naftowej na terenie Bóbrki. Po śmierci Trzecieskiego i Łukasiewicza nadal prowadził kopalnię ropy naftowej w Bóbrce.
Zasłynął jako jeden z bardziej zamożnych i szanowanych ludzi na terenie Galicji. Fundował budowę dróg, mostów, szkół. Był współzałożycielem Krajowego Towarzystwa Naftowego a także głównym kolatorem budowy kościoła w Zręcinie. Pomagał miejscowej ludności, szczególny nacisk kładł na edukację najuboższych.
Za zasługi został odznaczony Orderem Żelaznej Korony. Otrzymał również przydomek Zrencki, który był równoznaczny z nadaniem mu tytułu szlacheckiego. W 1866 roku otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Krosna.
- Cieszę się, że po długim okresie, odsuwania w cień, nadszedł czas docenienia jego zasług - mówił podczas symbolicznej uroczystości na moście prawnuk Karola, Stanisław Klobassa-Zrencki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ile dać na komunię? Roksana Węgiel komentuje. Wspomniała o kopertach pieniędzy
- Skrzynecka WYLECI z "TTBZ"?! Mamy sensacyjne przecieki: "NIKT JEJ TAM NIE CHCE"
- Rafał Mroczek pije kawkę w basenie na Bali. Wiemy, ile nowożeńcy zapłacili za nocleg
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście