KS Wiązownica odrabia zaległości. W Tarnowie mecz o „6 punktów”

Drużyna z Wiązownicy zameldowała się w Mościcach w Wielki Czwartek, ale wiosenny atak zimy sprawił, że boisko pokryło się śniegiem i sędzia nie dopuścił do gry. W środę możliwe są przelotne opady deszczu, ale tym razem oba zespoły powinny już powalczyć o punkty.

Dla naszej ekipy to kolejne, niezwykle ważne starcie, bo dotyczy sąsiada z tabeli. Tarnowianie plasują się na 14. miejscu, ale mają aż o sześć „oczek” więcej od zespołu z Podkarpacia. KS opuścił czerwoną strefę, jednak wiele wskazuje na to, że w tym sezonie z 3 ligi może spaść więcej niż trzy drużyny, dlatego pozycja nr 15 absolutnie nie wygląda na bezpieczną.

Zgadza się, po pojedynku z Wisłą Sandomierz to kolejny mecz o sześć punktów. Po obejrzeniu nagrań meczów Unii wniosek jest taki, że czeka nas potyczka z ciekawym rywalem, drużyną mającą pomysł na grę, dobrze zorganizowaną, starającą się grać w piłkę.

mówi Kamil Witkowski, szkoleniowiec KS-u

Święta sprawiły, że przygotowania do meczu nie mogły wyglądać tak jak zwykle.

– Po wycieczce do Tarnowa piłkarze dostali wolne, z tym że w piątek i sobotę trenowali indywidualnie. Spotkaliśmy się w poniedziałek, we wtorek potrenujemy po raz kolejny, a w środę w Tarnowie okaże się, w jakiej dyspozycji jest drużyna.

W rundzie jesiennej zespół z Wiązownicy przegrał na swoim boisku z Unią 1-2. Bramkę dla KS-u strzelił wówczas Michał Musik. Niestety, piłkarz boryka się z problemami zdrowotnymi i nie będzie mógł po raz wtóry dać się we znaki tarnowianom.

Mecz rozpocznie się o godzinie 16.