Kto spadnie? JKS Jarosław, Strumyk Malawa, Błękitni Ropczyce czy Rzemieślnik Pilzno

NIEOBECNI

NIEOBECNI

Błękitni: Ogrodnik (kartki). Igloopol: Dzięgiel, Hendzel (wyjazd zagranicę), Siwula (kontuzja), Czaja, Macnar (studia). JKS: Kossak (kontuzja). Kańczuga: Zięba? (kontuzja), Lech (kartki). Kolbuszowianka: Abramowicz, Gorzelany (kartki), Adranowicz, Cieśla (kontuzje). Limblach: Pęgiel (własny ślub), Pilecki (kontuzja). Orzeł: Florek (kontuzja), Kiszka, Kowal (kartki). Partyzant: K. Pydych (kontuzja). Pogoń: Bujniak, Dycha, Myćka, Szmuc, (kontuzje), Biliński, Piędel, Michał Wolański (kartki). Polonia: -. Rzemieślnik: Wójcik (wyjazd zagraniczny). Sokół: Skiba, Pławiak (kartki), Szewc? (kontuzja). Strumyk: -. Turbia: -. Wisłok: Salomon (kontuzja). Żurawianka: Tyrawski (kontuzja).

- Musimy wziąć los we własne ręce i wygrać w Kańczudze, choć i tak to może nas nie uratować. Dopóki piłka w grze, trzeba walczyć - tłumaczy Marek Fulara, prezes Rzemieślnika.

- Mamy swoje ambicje, premie za wygrane spotkanie i nie interesują nas potrzeby innych drużyn - odpowiada Grzegorz Podstolak, trener MKS-u.

Orzeł Przeworsk podejmuje Polonię Przemyśl. Mecz ten jest jednocześnie finałem PP na szczeblu okręgu Jarosław, ale na pewno byłby ciekawszy gdyby losy awansu nie były rozstrzygnięte.

Do Kolbuszowej przyjedzie potrzebująca punktów Malawa. - Chcemy wygrać i uniknąć pomówień. Dam szansę gry juniorom - zapowiada Eugeniusz Sito, coach "Kolby".

- Do szczęścia potrzebny jest jeden punkt, liczymy tylko na siebie - zapewnia Tomasz Machaj, trener Strumyka. Punktu potrzebuje także JKS, który podejmuje mocnego Partyzanta.

Błękitni po niezłej rundzie wiosennej nie wyobrażają sobie innego scenariusza jak wygrana z Zaczerniem i spokojne utrzymanie.

- Tak się ułożyło, że ten pojedynek jest dla nas najważniejszym meczem rundy, a może i całego sezonu - mówi Antoni Hajnas, szkoleniowiec Błękitnych.

- Chcemy utrzymać dobra passę i zakończyć sezon na jak najwyższym miejscu - podsumowuje Jakub Słomski, trener Limblachu.

"Morsy" zmierzą się z ofensywnie grającym Wisłokiem, a "Żurałka" sprawdzi Pogoń. Derby w Turbii nie powinny być nudne tym bardziej, że Sokół po ostatnich niepowodzeniach chce w końcu wygrać.