Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto zastąpi Tadeusza Ferenca? Coraz dłuższa lista chętnych na fotel prezydenta Rzeszowa

Beata Terczyńska
Beata Terczyńska
Lokalny PiS chce miec własnego kandydata, ludowcy stawiają na Edwarda Słupka, a "Gowinowcy" mają na razie dwóch kandydatów na... kandydata. O fotel prezydenta powalczy też namaszczony przez Tadeusza Ferenca wiceminister sprawiedliwości - Marcin Warchoł. Kto jeszcze ma chrapkę na rządzenie miastem?

Porozumienie Jarosława Gowina ogłosiło we wtorek, kogo widzi jako nowego prezydenta Rzeszowa. Chętni są: Waldemar Kotula - radny miasta i Arkadiusz Opoń, wiceprezes Polskiej Organizacji Turystycznej. Który z nich ostatecznie będzie kandydatem, okaże się po prawyborach w podkarpackich okręgach Porozumienia, w których wezmą udział wszyscy jego członkowie.

Waldemar Kotula ma 35 lat. Urodził się i mieszka w Rzeszowie, wraz z żoną, córką i synami bliźniakami. Jest radnym od 2014 r, obecnie także przewodniczącym Rady Osiedla Piastów. Pracuje w 4 komisjach: gospodarki przestrzennej, przedsiębiorczości i zrównoważonego rozwoju, sportu i współpracy z organizacjami pozarządowymi oraz do spraw Rzeszowskiego Budżetu Obywatelskiego. To absolwent informatyki na Politechnice Rzeszowskiej i studiów doktoranckich na Politechnice Śląskiej. Prezes dwóch spółek. Najważniejsze zadania, jakie widzi przed sobą w roli prezydenta?

- Kończą się tereny przy strefie Dworzysko, większość jest sprzedanych a pozostałe są zarezerwowane. Trzeba już szukać kolejnych na nowe strefy ekonomiczne - mówił.

Budowa aquaparku w partnerstwie publiczno - prywatnym z wykorzystaniem złóż geotermalnych znajdujących się na północy od Rzeszowa, odbudowa rzeszowskiego żużla, doprowadzenie do ekstraligi piłki nożnej w Rzeszowie, własny budżet dla rad osiedli - punktował dalej, na czym najbardziej mu zależy. - Koniecznie trzeba doprowadzić do budowy Szpitala Uniwersyteckiego. Mógłby też u nas powstać wydział Akademii Wojskowej kształcący w zakresie cyberbezpieczeństwa. Konieczne są nowe żłobki i przedszkola.

Zwracał uwagę na poprawę komunikacji w Rzeszowie. Priorytet to obwodnica południowa. - Trzeba zintegrować jeden wspólny bilet pomiędzy rzeszowskim MPK, MKS i PKS i ograniczyć ruch samochodów w mieście.

Drugi kandydat to Arkadiusz Opoń, 33 - latek, wiceprezes Polskiej Organizacji Turystycznej, który przez ostanie lata pełnił funkcję wicedyrektora Wydziału Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie. Wcześniej pracował w Podkarpackim Urzędzie Marszałkowskim w Kancelarii Sejmiku Województwa Podkarpackiego i w Departamencie Wdrażania Projektów Infrastrukturalnych RPO.

- Dlaczego zdecydowałem się stanąć do prawyborów? Bo mieszkam w Rzeszowie i wiem, że może być lepszy i piękniejszy - tłumaczył. - Chciałbym uwolnić potencjał tkwiący w młodych ludziach, bo to przyszłość Rzeszowa. A ta musi być dynamiczna, bo świat idzie do przodu. Szczególną uwagę powinniśmy kierować do studentów, bo to jedna czwarta naszej społeczności. Musimy im zaproponować pewne rozwiązania w tak zaniedbanych dziedzinach miasta, jak choćby sport czy kultura.

Opoń zapowiedział, że zaproponuje nowe rozwiązania związane z planem zagospodarowania miasta. - Stolica innowacji nie może być tylko pustym sloganem.

Pisaliśmy, że Polskie Stronnictwo Ludowe wystawi swojego kandydata. Ma nim być Edward Słupek, prezes spółdzielni mieszkaniowej Zodiak w Rzeszowie.

- To dobry gospodarz, mieszkaniec Rzeszowa, zaangażowany w jego życie i znający jego sprawy - tłumaczył poseł Mieczysław Kasprzak, szef struktur regionalnych PSL.

Na liście kandydatów - pewniaków jest też namaszczony przez prezydenta wiceminister sprawiedliwości - Marcin Warchoł z Solidarnej Polski.

O kim jeszcze mówi się w kuluarach?

O Konradzie Fijołku z Rozwoju Rzeszowa, Macieju Masłowskim - byłym pośle Kikuz'15, Agnieszce Itner związanej z lewicą. Wśród tych, którzy powalczą o Rzeszów wymienia się także posła Pawła Kowala, który urodził sie w tym miescie, a do Sejmu dostał się z listy KO. Na tapecie pojawiło się także nazwisko Jolanty Kaźmierczak, radnej z PO.

Wiadomo, że to nie koniec, bo swojego kandydata chce mieć także lokalny PiS. Na razie nie wiadomo kto nim miałby być. W przestrzeni publicznej przewijały się nazwiska Wojciecha Buczaka, Krystyny Wróblewskiej i obecnej wojewody Ewy Leniart.

Jedno jest pewne, bitwa o Rzeszów zapowiada się pasjonująco, a jej losy śledzić będzie cała Polska.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24