MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kursy na prawo jazdy będą droższe

Bartosz Gubernat
Od nowego roku kursy na prawo jazdy będą droższe.
Od nowego roku kursy na prawo jazdy będą droższe. Archiwum
Od nowego roku w największych ośrodkach szkolenia kierowców wzrosną ceny kursów na prawo jazdy. Kategoria "B" podrożeje średnio o 250 zł, "D" nawet o 500 zł. To efekt zmian w prawie podatkowym, jakie przyjęły już Sejm i Senat.

W tej chwili kurs prawa jazdy najpopularniejszej kategorii "B" kosztuje ok. 1000-1300 zł. Nauka nie jest objęta podatkiem VAT. Od nowego roku się to zmieni. Na wniosek Ministerstwa Finansów posłowie i senatorowie zdecydowali, że kursy trzeba opodatkować 23-procentowym VAT-em. Przepisy czekają już tylko na akceptację prezydenta.

23-procentowa podwyżka cen kursów czeka klientów największych szkół nauki jazdy, legitymujących się rocznym obrotem na poziomie przekraczającym 150 tys. zł. Zdaniem Jana Sowy, właściciela OSK Autokurs w Rzeszowie to fatalne rozwiązanie.

- Mój ośrodek jest jednym z kilku największych w regionie. To, że szkolimy od 200 do 500 osób rocznie to wynik naszej ciężkiej pracy. Klienci są zadowoleni z naszych usług i dlatego polecają nas znajomym. Teraz zostaniemy za to ukarani VAT-em i zmuszeni do podwyżki cen. A wtedy ludzie pójdą do mniejszych szkół, które będą tańsze, ale niekoniecznie lepsze. To niesprawiedliwe - denerwuje się Sowa.

Co na to Ministerstwo Finansów?

- Przepisy przewidują wiele możliwości zwolnienia z podatku. Poza szkołami o mniejszych obrotach skorzystają z nich też ośrodki szkolące zawodowych kierowców. O ostatecznym kształcie zmian będzie można mówić jednak dopiero, kiedy podpisze je prezydent - tłumaczy Maria Hiż z biura prasowego MF.

Jak ustaliliśmy, nowe przepisy przewidują jeszcze zwolnienie z podatku dla kursów finansowanych z funduszy unijnych i urzędów pracy. Oznacza to, że ceny kursów dla bezrobotnych nie zmienią się.

Zdaniem dr. Tomasza Solińskiego, ekonomisty z Rzeszowa opodatkowanie kursów na prawo jazdy to nic innego jak szukanie pieniędzy do załatania dziury budżetowej.

- Dzielenie ośrodków pod względem rocznego obrotu jest niesprawiedliwe. To ingerowanie państwa w wolny, konkurencyjny rynek. Pocieszający dla kursantów może być jednak fakt, że duże szkoły zrobią wszystko, aby nie odczuli podwyżek. Będą topić VAT w swoich kosztach albo dzielić firmy. Bo zdają sobie sprawę, że o klienta walczy się przede wszystkim ceną kursu - przewiduje dr Soliński.

Podwyżek cen na pewno unikną kursanci, którzy naukę jazdy zaczną przed końcem roku. Pozostali muszą przygotować się na ceny sięgające 1500-1700 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24