Łącznik obwodnicy Jarosławia z krajową czwórką będzie gotowy w sierpniu

Łącznik długości 472 metry ma być gotowy w sierpniu tego roku. Całkowity koszt inwestycji wyniesie ponad 11 mln zł.
Dzisiaj Jerzy Batycki, starosta jarosławski podpisał umowę z Markiem Gosztyłą, przedstawicielem Eurovii, firmy która wygrała przetarg na budowę łącznika.

W planach powstającej obwodnicy miasta nie przewidziano wjazdu na nią przez samochody kierujące się w stronę Rzeszowa, a wyjeżdżające z uprzemysłowionej dzielnicy Jarosławia.

- Z samej huty szkła wyjeżdża nawet 200 tirów dziennie. Większość z nich musiałoby wjechać w centrum miasta, by dostać się na obwodową. Nowa droga to duże obciążenie w budżecie, ale pozwalające na wyprowadzenie tych samochodów z miasta - wyjaśnia Janusz Obłoza, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Jarosławiu.

Drogę buduje powiat, ale płaci za nią miasto. Uzyskano też 5 mln dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego.

- To najważniejsze zadanie zaplanowane na ten rok w budżecie Jarosławia. Na budowę łącznika przeznaczyliśmy prawie 8 mln zł, ale ten łącznik jest konieczny, jeśli chcemy wyprowadzić ruch tranzytowy z miasta - uzasadniał Andrzej Wyczawski, burmistrz Jarosławia.

Krótka i trudna budowa. Musimy pokonać dużą różnicę poziomów i przejść przez niestabilne podłoże, a czas mamy tylko do sierpnia - mówił przedstawiciel wykonawcy.

Łącznik będzie całkowicie nową drogą. Pobiegnie prostopadle od krajowej 4 między ul. Spółdzielczą a Żołnierską w stronę Sanu do powstającej obwodowej. By połączenie spełniało swoją rolę musi być wybudowane rondo na 4 i węzeł zjazdowy na obwodnicy.