Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lalki i podziemia nie wystarczą by promować Rzeszów

Antoni Adamski
Mariusz Sidor jest zadowolony ze swoich stu dni na stanowisku dyrektora promocji.
Mariusz Sidor jest zadowolony ze swoich stu dni na stanowisku dyrektora promocji. KRZYSZTOF ŁOKAJ
Mariusz Sidor, nowy dyrektor Wydziału Promocji, Kultury i Sportu Urzędu Miejskiego przepracował ponad sto dni. Jak wykorzystał ten okres?

Największym sukcesem - zdaniem dyrektora - było otwarcie podziemnej trasy turystycznej. Tylko w ciągu grudnia (okres bezpłatnego zwiedzania) zobaczyło ją 5 tys. osób. Prawie tyle samo co w ciągu całego roku 2007. Liczba zwiedzających w styczniu (od kiedy wstęp jest płatny) to 1,5 tys. osób.

- Trasa jest i będzie promowana w mediach jako atrakcja turystyczna Podkarpacia - stwierdza Sidor, dodając że doskonałą okazją ku temu był Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. - Relacje z Rzeszowa w TV były w ocenie telewizyjnych realizatorów najciekawsze i najlepiej przysłużyły się promocji miasta.

Bajkowy Rzeszów

Za swój sukces dyr. Sidor uważa również szybkie sfinalizowanie projektu Muzeum Dobranocek. Zanim nastąpi jego otwarcie (podobno niedługo), maskotki z telewizyjnych bajek można oglądać w budynku wejścia do podziemnej trasy turystycznej.

Niedługo Teatr Maska otworzy Muzeum lalek. To będzie dodatkowy atut Rzeszowa w "familijnej" ofercie turystycznej.

- Razem z Muzeum Dobranocek, podziemną trasą turystyczną i innymi komercyjnymi atrakcjami Rzeszowa i regionu zyskamy dobry produkt turystyczny - podkreśla Sidor.

100 tys. zł nie przepadnie

Na początku lutego ogłoszony zostanie przetarg na strategię promocji miasta (na Podkarpaciu ten dokument mają już Krosno i Stalowa Wola). Sidorowi udało się wynegocjować z firmą Stroer przesunięcie terminu (do końca tego roku) wykorzystania nagrody przyznanej Rzeszowowi w konkursie "Złote Formaty". Przypomnijmy, że nagroda - 100 tys. zł ma być przeznaczona na bezpłatną reklamę miasta na billboardach firmy Stroer.

Jak i co promować

Tak przedstawia swoje dokonania nowy szef promocji miasta. I tu powstaje pytanie: czy to akurat jego dokonania?

Trasa turystyczna powstawała w Rzeszowie co najmniej od 20 lat. Teraz nastąpił moment jej otwarcia i rozpoczęcia równie ważnego przedsięwzięcia: jak tę trasę wykorzystać aby przyciągnąć turystów? Pierwszy krok został zrobiony. Podziemia - tak jak każda nowość przyciągnęły tłumy. Jak to zainteresowanie utrzymać?

Można to zrobić w dwojaki sposób. Pierwszy z nich jest łatwiejszy i daje natychmiastowe (choć krótkotrwałe) efekty. Wystarczy trasę podziemną naszpikować kolejnymi kościotrupami, manekinami w ubiorach Tatarów i rycerzy. A może ktoś przebrany w kostium białej damy zacząłby straszyć zwiedzających?

Mnożenie "mocnych wrażeń" ma to do siebie, że upodabnia atrakcję turystyczna do cyrku. Trzeba więc odpowiedzieć na pytanie: czy chodzi o kolejny produkt kultury masowej?

Drugi sposób jest trudniejszy i bardziej ambitny. Wykorzystując tak wysoko ceniony przez turystów autentyzm miejsca, trzeba wskrzesić Rzeszów sprzed stuleci: ważne epizody z jego historii. Np. zakupiona w Bytomiu kopia zbroi husarskiej mogłaby przypomnieć wizytę Jana III Sobieskiego w Rzeszowie, który w czasie uroczystej mszy w kościele pijarskim dziękował mieszkańcom grodu za udział w bitwie wiedeńskiej. Póki co ta zbroja stoi po to, aby stała. Przykłady można mnożyć.

Czy pomysł można kupić

Na razie pomysł jest tylko jeden: Rzeszów jako centrum dziecięcych bajek z dwoma muzeami. A co z innymi pomysłami? Mamy je kupić za pieniądze od obcych specjalistów. Niedługo zostanie ogłoszony przetarg na strategię promocji Rzeszowa - "miasta, które charakteryzuje się tym, że nie ma cech charakterystycznych" - jak pisał pewien renomowany przewodnik. Ale czy takie pomysły w ogóle można kupić?

Czy nie jesteśmy w stanie znaleźć ich sami? Tak jak zrobiły to Krosno, Stalowa Wola i inne miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24