Lekkoatletyka. Czechy w żałobie narodowej. Jedną z ofiar szaleńca była młoda kulomiotka. Polscy kibice pamiętają Klarę z meczu w Karpaczu

30 maja tego roku, Klára Holcová skończyła 20 lat. Należała do klubu Atletika Stará Boleslav, kilka kilometrów na północny-wschód od Pragi, nad rzeką Łabą. Na co dzień trenowała pod okiem Stanislava Pluhařa i Milana Brzeka. Pchała kulą, rzucała dyskiem i młotem. W sumie zdobyła dziewięć medali w kategoriach młodzieżowych w mistrzostwach Czech.
Rekordy życiowe - pchnięcie kulą (stadion): 14.23 m (2023); pchnięcie kulą (hala): 13.38 m (2022); rzut dyskiem: 39.13 m (2023); rzut młotem: 46.63 m (2022).

29 maja 2022 roku, Klára Holcová startowała w Karpaczu, reprezentując swój kraj w meczu lekkoatletycznym Polska - Czechy - Węgry. W konkursie pchnięcia kulą uplasowała się na 4. miejscu, z wynikiem 12.44 m. Wygrała wówczas inna Czeszka Katrin Brzyszkowska - 15.79 m przed Polkami Zuzanną Maślaną - 15.61 m i Joanna Marszelewską - 13.46 m.

Klára Holcová była studentką na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Karola w Pradze na kierunku archiwistyka i bohemistyka (język i kultura Czech). Do szokujących zdarzeń doszło, kiedy Klara przemieszczała się do budynku przy placu Jana Palacha na praskiej starówce.

W miniony czwartek, 24-letni mężczyzna otworzył ogień do wykładowców i studentów na Uniwersytecie Karola w Pradze. Zamachowiec, który wcześniej zastrzelił swojego ojca, na uczelni zabił 15 osób i ranił kilkadziesiąt. Strzelec zginął podczas akcji policji.