Gdyby "Rysice" wygrały ten mecz za trzy punkty, znacząco zbliżą się do awansu do kolejnej fazy Ligi Mistrzyń. Gospodynie będą zdecydowanym faworytem tego starcia, ale ekipy z Ukrainy nie można stawiać na straconej pozycji.
W pierwszym meczu rzeszowianki wygrały na Ukrainie 3:1. Developres w przekroju całego meczu zdecydowanie zasłużył na trzy punkty, ale zespół z Kamieńskiego momentami mocno stawiał się "Rysicom", wygrał m.in. trzeciego seta. Tamto spotkanie kosztowało nasz zespół sporo sił, a szczególnie jazda. Zespół podróżował bowiem autokarem, w którym spędził łącznie 44 godziny.
Teraz to siatkarki Prometey Dnipro musiały męczyć się podróżą, choć one część trasy przebyły samolotem. Zespół z Ukrainy do Rzeszowa dotarł w niedzielę wieczorem i nie obyło się bez przygód. Zgodnie z planem wylądował na lotnisku we Lwowie, ale ich autokar musiał czekać, aż 6 godzin na granicy ukraińsko-polskiej, przez co zawodniczki nie zdążyły na niedzielny trening.
- Nasza drużyna najlepiej wie, czym jest długa podróż, dlatego ze zrozumieniem podeszliśmy do zespołu z Ukrainy. W poniedziałek rano udało nam się załatwić dla nich siłownię, a wieczorem miały trening w hali
- powiedział Marek Pieniążek.
Dnipro w Lidze Mistrzyń jest jak na razie bez wygranej, ale w swoim kraju nie ma sobie równych i z kompletem 14 zwycięstw jest na czele ligi ukraińskiej.
Z naszych informacji wynika, że ekipa z Kamieńskiego przyjechała do Polski w pełnym składzie. Liderką drużyny zdaje się być Kubanka Heidy Casanova, ale w pierwszym meczu „Rysice” znalazły na nią sposób. Jest jednak jedną z najlepiej punktujących siatkarek w całej edycji LM i na pewno trzeba będzie mieć na nią oko. Kubanka nie występowała w ostatnich meczach swojej drużyny i nie do końca wiadomo, w jakiej jest formie.
- To my jesteśmy liderkami grupy i wierzę, że nasz zespół poradzi sobie z tym przeciwnikiem - mówi Paulina Peret, kierownik drużyny Developresu.
- Mamy do wygrania bardzo ważne punkty, które mogą nas przybliżyć do awansu. Wiemy też, że rywalki nie ułatwią nam zadania - dodaje Jelena Blagojević, kapitan zespołu z Rzeszowa.
- Ostatni mecz wyszedł nam bardzo dobrze i mam nadzieję, że to podtrzymamy, zresztą cała dotychczasowa Liga Mistrzyń wychodzi nam bardzo dobrze. Uważam, że na treningach prezentujemy się bardzo dobrze i we wtorek tę zwycięską passę podtrzymamy - twierdzi Marta Krajewska, która po kontuzji wróciła do zespołu.
Mecz w Rzeszowie poprowadzą sędziowie: Blaz Markelj ze Słowacji i Vlastemir Kovar z Czech. Początek spotkania o godzinie 18.
Tego samego dnia odbędzie się drugi z meczów grupy A. W Kaliningradzie Lokomotiv podejmie Dresdner SC. Zespół z Rosji ma tyle samo punktów co Developres (po 7).
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę